jak w temacie, trochę mnie to irytuje, zastanawiam się czy dać to na klej czy może da się to załatwić w jakiś sprytny sposób. Przerabiał ktoś taki temat?
jak w temacie, trochę mnie to irytuje, zastanawiam się czy dać to na klej czy może da się to załatwić w jakiś sprytny sposób. Przerabiał ktoś taki temat?
Mi również jakoś w listopadzie/grudniu zaczęła się ruszać gałka. Akurat jechałem w tym czasie na darmowy, zimowy przegląd do ASO i pokazałem, że z gałka coś nie teges. Oczywiście Pan z uśmiechem na ustach sprawdził i powiedział, że cała gałka do wymiany - koszt około 350 zł. Poszperałem w necie i okazało się, że wystarczy zdjąć ten dekielek na gałce (podważając śrubokrętem) i dokręcić jedną śrubę !!!