obecnie po rozgrzaniu silnika w te upały do 90stopni lub troszke wiecej na luzie przy obrotach rzedu ok 1000rpm lub jak opadnie zapala mi sie kontrolka oleju i mryga...cisnienie oleju mam takie samo jak pół roku temu i nawet rok temu...jest to tylko przy tych temp...jak dodam gazu to odrazu gasnie, silnik chodzi ładnie, nic nie stuka, nie charczy, ładnie sie wkreca...jest dynamiczny zalana olejem motul 15w-50 ostatnio dolałem z musu troche innego mineralnego...wczesniej miałem taki sam i było dobrze, moze cos z miska ? była spawana ale juz grubo ponad rok z taka jezdze i było dobrze...mam zapasowa moze warto podmienic? albo czujnik?dodam ze poziom oleju jest na max...przez spaw w misce troszke sie poci i czasami kapnie..:p