Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Temat: jak to baba - znów pytanie

  1. #1
    Kulka
    Gość

    Domyślnie jak to baba - znów pytanie

    Ja tak mam, że jak nie wiem - to pytam. A że Wy już przetarliscie ścieżkę męki ze znalezieniem dobrego fachowca w naszym mieście, chciałabym skorzystać z Waszych doświadczeń. Rzecz w wymianie tarcz hamulcowych i klocków w mojej 155. Odwiedziłam dziś warsztat na Modrej - w zupełnie innej kwiestii (tym razem coraz bardziej piekielne dźwięki wydobywające się z którejś części układu wydechowego :? ) i przy okazji pogawędziłam z mistrzem o wymianie klcków i tarcz. ;|/ No i pojawiła się we mnie wątpliwość - czy zdać się na 'słowo' maestro, który chce zamontować mi towar przez siebie rekomendowany (jeszcze nie wiem jaki - konfrontacja w warsztacie w przyszłym tygodniu na udeptanej ziemi ), czy też lepiej samemu nabyć droga kupna a w zakładzie je jedynie wymienić? A jesli już - to jakie marki polecacie? No i oczywiście gdzie kupuje się je korzystnie? W Szczecinie... :roll:

    Był taki czas, kiedy okropnie śmieszył mnie pewien dowcip. Dziś sama stałam się jego ofiarą..... Licząc na ubawione moim pytaniem Wasze podpowiedzi zamieszczę go,a jak dostanę ostrzeżenie, że piszę nie w tym dziale :mrgreen: , to się więcej nie odezwę :>>>

    PILNE PYTANIE:
    Pilne pytane. Prosze o pomoc. Potrzebuje wyczerpujacej odpowiedzi. Z góry dziekuje.
    Jakis czas temu zaczalem podejrzewac swoja zone o zdrade. Skad sie dowiedzialem. No bo zachowywala sie typowo dla takich sytuacji. Gdy odbieralem telefon w domu, po drugiej stronie odkladano sluchawke. Miala czesto spotkania z kolezankami, niespodziewane wyjscia na kawe czy po ksiazke. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych sie spotyka", odpowiadala, ze sa to nowe przyjaciólki i ja ich nie znam.
    Zazwyczaj czekam na taksówke, która ona wraca do domu, jednak zona wysiada kilkaset metrów wczesniej i reszte drogi idzie na nogach, tak ze nigdy nie widze jakim samochodem przyjezdza i z kim. Kiedys wzialem jaj komórke, tylko aby zobaczyc która godzina. Wtedy ona po prostu dostala szalu i zakazala dotykac jej telefonu. Przez caly ten czas nie moglem sie zdecydowac, by porozmawiac z nia o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedzialbym sie prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy zona niespodziewanie gdzies wyszla. Ja sie zainteresowalem, ze cos nie tak. Wyszedlem na zewnatrz. Postanowilem schowac sie za naszym samochodem, skad byl doskonaly widok na cala ulice, co pozwoliloby mi zobaczyc, do jakiego samochodu wsiadzie. Kucnalem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauwazylem, ze tarcze hamulcowe przy przednich kolach maja jakies brunatne plamy, podobne do rdzy.
    Prosze mi odpowiedziec, czy ja moge jezdzic z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyc? Jezeli natomiast trzeba ja wymienic, to czy mozna zamontowac tanszy zamiennik, a nie oryginalne, a jezeli tak, to które najlepiej?

    :mrgreen:

  2. #2
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    Dowcip jest boski :mrgreen: Ukłony za dystans do płci własnej.

    A co do pytania, ja kupuję na allegro renomowanych firm, montuję w ASO.
    Czy to się opłaca? Mi tak, wiem co mam zamontowane, i koszt części jest zwykle ~20% niższy.
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  3. #3
    KUBAS
    Gość

    Domyślnie

    polecam tarcze Brembo i klocki Ferrodo napewno Cie będzie to służyc bardzo długo .....
    mie ostatnio nie było stac na ten zestaw i wymienili mi w serwisie na jakies tanie zamienniki i do tej pory mi cholery piszczą a latam juz na nich jakis czas... chyba trza będzie użyc WD40 i cosik popryskac hehe może podziała....
    bez urazy to nie rzart... moja mamuska mi kiedys zaczęła jęczec nasmaruj te hamulce bo piszcza.... hhe to ją zbrechtałem, ale potem z kolega wwymienialismy sruby w zaciskach i pryskalismy własnie WD40 i cosik poleciało na tarcze fakt że kiepsko się hamowało chwilowo ale od tamtego momentu przestały piszczec... :mrgreen:

  4. #4
    ʇɧɹqoq Romeo Avatar bobryt
    Dołączył
    12 2006
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Auto
    OPC
    Postów
    1,221

    Domyślnie

    bez jaj, ja też mam takie plamy na tarczach, co prawda po jednym hamowaniu znikają ale potem wracają, ktoś wie od czego one są ?


    co do klocków, maestro z mojego miasta mówi że w moim modelu moga być montowane chyba 2 rodzaje klocków, więc bez zastanowienia zostawiłem mu auto, bo samemu człowiek raczej nie sprawdzi, a poza tym klocki czy tarcze kupuje sie raz na jakiś czas, a na tym lepiej nie oszczędzać. najlepiej odwiedzać sklep/serwis który zajmuje się tylko hamulcami, przynajmniej ja mam takie odczucie
    1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
    2000 Subaru Forester S-Turbo

    2002 Opel Zafira OPC


    1999 Volvo V70

  5. #5
    pikero
    Gość

    Domyślnie

    z dnia na dzien coraz bardziej zastanawiam się czy nie rozpocząć własnego biznesu z waszymi problemami radzę sobie bez problemów a i ceny byłyby przystępne co do tematu to przychylam się do odpowiedzi poprzedników...

    co do piszcenia klocków to sa trzy powody kolego kubas
    primo jezdzisz na syfie
    drugie primo tzw brudny montarz
    trzecie primo klocki czesto piszcza na krawedzi styku z zaciskiem w wyniku wibracji wywolanych chamowaniem

    no jest i jeszcze czwarte ale nie napisze bo miałybyć trzy

  6. #6
    Rosik
    Gość

    Domyślnie

    pikero dawaj dawaj własny warsztat zakładaj! wykopiemy ci kanał na krematorium :mrgreen:

    co do hamulców to się nie wypowiem, bo podobno nie mam się czym chwalic

  7. #7
    pikero
    Gość

    Domyślnie

    hehehe na krematorium kanał??? kanał to na cmentarzu ta sama ponura branża (ale za to jaka życiowa ) chyba mylimy pojęcia

  8. #8
    Kulka
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał pikero
    z waszymi problemami radzę sobie bez problemów a i ceny byłyby przystępne
    Jest popyt i jest podaż.. Skoro zacząłeś... dokończ :mrgreen: Nawet ten 1% zniżki dla klubowiczów jest fajny, bo to już jakiś fundusz piwny, a i przekonanie, że dałbyś radę naszym alfom i ich fochom bezcenne - wszystko przemawia za tym, że czas już żebyś spełnił swoje groźby :wink: i stworzył miejsce, którego w naszym pueblo brakuje - to co? Do dzieła

  9. #9
    pikero
    Gość

    Domyślnie

    spoko spoko przyjdzie na to czas na razie to jest niezła maniana ...

  10. #10
    Kulka
    Gość

    Domyślnie

    I dlatego jutro zamiast do Ciebie jadę do zimnego, nieznajomego warsztatu, gdzie nie dadzą mi zajrzeć przez ramię, żeby zerknąć co tam dłubią mojej A. w wydechu... Oj pospiesz się pikero, pospiesz.... :wink:

Podobne wątki

  1. Klima znów pusta
    Utworzone przez Szef w dziale 156
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 26-09-2013, 07:15
  2. [146] Znów problem z hamulcami.
    Utworzone przez Lesio w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 04-09-2009, 12:47
  3. znów błędy
    Utworzone przez michal100 w dziale 156
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 21-06-2009, 19:41
  4. Znów klucze
    Utworzone przez acid w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 05-06-2008, 12:16

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory