Zachorowałem na 159 - zdarza się, jeśli zobaczy się samochód sprawiający wrażenie dzikiej kobiety gotowej się na mnie rzucić i... - trochę się rozmarzyłem Pozostaje jednak kwestia co wybrać - mam nadzieję, że pomożecie rozwiać lub utrwalić kilka przesądów których zdążyłem się już nabawić. Mój limit to około ~45k, mogę go trochę naciągnąć, jednak niechętnie.
Dylemat 1 pojemność silnika:
W tym wypadku mam względną jasność - akcyza to dodatkowe 15% za jednostki większe niż 2000cc, w związku z tym na placu boju pozostają:
1.9JTDm 1.9JTS - odpadają natomiast 1.8MPI (nie ta moc...) 1.75TBi (nie ta kasa...). Czy w podanym wyżej limicie warto rozglądać się za czymś większym, czy dać sobie spokój i pozostać przy 1.9?
Dylemat 2 - JTDm vs JTS
Planuję stosunkowo niewielkie przebiegi dla tego samochodu - zakładam więc, że za tą samą kasę kupię JTS w lepszym stanie niż JTDm (bo ceny są niższe) i z mniejszym przebiegiem (bo kupowanie nowego diesla dla żony, jeżdżącej raz w tygodniu na drugi koniec miasteczka mija się z celem) Interesuje mnie jednak jak te silniki sprawdzają się w praktyce - przeglądając tabelki z osiągami wychodzi na to, że JTS 160km zbiera się do setki wolniej od JTDm 150km - Vmax jest już bardziej oczywista, ale dane z przyśpieszenia wskazują, że "coś" jest nie tak z elastycznością benzyny.
Dylemat 3 - Gdzie
Rozważam możliwość zakupu w Polsce w jakimś komisie - jednak porównując oferty z allegro i mobile.de trochę niepokoją mnie następujące fakty:
u nas jest taniej
przebiegi w naszych ogłoszeniach są połową przebiegów podawanych w ogłoszeniach z mobile
Generalizując - samochody z polskiej dystrybucji to progression+dywaniki
W związku z tym, pojawia się pomysł pojechania na wycieczkę za naszą zachodnią granicę - trochę więcej pracy, ale efekt powinien być korzystniejszy jak sądzę?
W związku z powyższymi przemyśleniami, myślę o zakupie AR159 1.9JTS gdzieś na zachód od Szczecina (DE, NL, BE)- proszę o wasze opinie na temat sensowności takiego zakupu.