Dziś jechalem samochodem i nagle bez zadnej konkretnej przyczyny, wskaźnik obrotomierza i predkościomierza samoczynnie poszly maksymlnie do gory i opadly, od tego czasu predkosciomierz nie pokazuje predkosci, i komputer nie nalicza przebiegu. Obrotomierz dziala, ale bardzo zaniza obroty tzn wiem ze mam okolo 6tyś a on pokazuje 2,5tys.
Dodam, że od pewnego czasu mrugało mi podświetlenie zegara (jeśli ma to jakiś związek).
Ma ktoś pomysł co mogło spowodować taka awarje? Kolega mi dzis pisał, że moze to wina bezpieczników bo mial podobny problem w swoim samochodzie i winny okazal sie bezpiecznik powiazany tez z zegarem.