jeszcze tydzien i bede znowu mial swoja 156 nie czynna byla od 22 lipca wiecej nie bede podejmowal sie naprawoiania rozbitej alfy zaplacilem za nia 4600euro + oplaty z (holandii) a w naprawe wlozylem 13000tys zł ale mniejsza z tym aby tylko jezdzila jestem poprostu motomatoł brak słow i wielki zal bo koledzy z bmw i starych skondonialych ww sie ze mnie smieja chcial bym z wami pojechac na tego sylwka do czech ale nie mam czym odebralem alfe w czoraj wszystko spox ujechalem 300m i *** ja strzelil no i nastepny tydzien i tak dookola i byc tu madrym porazka