Mam pytanie: chciałem odłączyć doraźnie systemy elektroniczne, a przede wszystkim ABS gdyż mam problem z czujnikiem/łożyskiem w kole i system działa nieprawidłowo. I tak: wypiąłem bezpiecznik w desce rozdzielczej F42 7,5A od centralki ABS - efekt taki, że paliły się 3 kontrolki (ABS, VDC/ASR i wykrzyknik), nie działały te 3 systemy, EBD czyli rozdzielacz siły hamowania działał prawidłowo, natomiast niestety prędkościomierz w ogóle nie działał a komputer nie pokazywał wskazań typu spalanie chwilowe chociażby. Spróbowałem z drugim bezpiecznikiem od centralki ABS - F04 50A mieszczący się pod maską - efekt taki, że paliły się te same kontrolki, dodatkowo po przekręceniu kluczyka wyskoczyły komunikaty o błędzie systemów ABS, ASR/VDC i niestety również EBD failure. W praktyce jak się okazało - przynajmniej dobra zabawa była - EBD faktycznie nie działało. Natomiast prędkościomierz działał normalnie oraz komputer. No ale po kilkunastu próbach stwierdziłem, że no bez EBD nie ma mowy żeby jeździć bezpiecznie po drodze publicznej. Wie ktoś jak połączyć w tym przypadku przyjemne z pożytecznym? Żeby EBD zostało jak w pierwszym przypadku i jednocześnie działał prędkościomierz?? Ktoś mi kiedyś napisał, że po fizycznym odłączeniu choćby jednego czujnika powinno być ok. Ktoś ma propozycje?