Tak, to jest jałowa dyskusja, bo jak widać, każdy ma inną definicję. Jak dla mnie nieoryginalny lakier i silnik to na pewno kundelek. Którego można lubić, ale to nie dla mnie .
Tak, to jest jałowa dyskusja, bo jak widać, każdy ma inną definicję. Jak dla mnie nieoryginalny lakier i silnik to na pewno kundelek. Którego można lubić, ale to nie dla mnie .
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
PietereQ a to nie byli protoplaści "jaktajmer łorsoł"? Bo swego czasu chciałem podjechać tam na spota jednak skutecznie mnie do tego zniechęcili, lista "jaktajmerów" była według uznania, E30 tak, 155 już nie, do tego towarzystwo założycielskie wyżej sr..o niż d..y miało, przynajmniej kiedyś, nie wiem jak teraz.
Miałem kundla psa i był lepszy niż rasowy pod każdym względem, kundel to określenie nie niosące emocji, przynajmniej dla mnie.
Nie wiem tylko do czego takie GTV6 by się nadawało, bo nie na konkurs elegancji, nie na tor (choć na to potencjał jest), no i raczej nie na co dzień.
Idąc tym tokiem, to czerwona gtv6 ex Stefanowa to też kundel - ma 3.0 zamiast 2.5, ze skrzynią biegów też coś było inaczej (mogę się mylić). Ot zwykła prosta przekładka której laik nie zauważy.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Ja tak uważam - są przecież bardzo popularne przekładki TS-ów 8V do Giulii coupe łącznie z kręceniem ich do 200 KM i jeśli ktoś to lubi, to ja nie widzę problemu - ale ciężko taki samochód nazwać oryginalnym.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Ja jeżdżę swoją na co dzień.Przynajmniej od marca do października i nie widzę problemu. Jeśli chodzi o silnik , to chyba wyszły swojego czasu na RPA, wersje z 3.0. Noo miały gaźniki, ale zawsze to 3.0. Myślę, że nie nazwałbym danego modelu "kundlem" jeśli wszystko pochodzi od tego samego producenta. Silnik TS do leciwej Giuli, jak najbardziej ok. Sam mam zamiar to zrobić, ale od np. Łady, no to już rasowy kundel jest.( widziałem taką naście lat temu). Ponadto, z nowszym silnikiem można jeździć na co dzień, a jazda czymś takim, to zawsze radocha jest.
To ja też mógłbym napisać, że moja 75 jest na co dzień, (jeżdżę od kwietnia do września), ale na co dzień oznacza właśnie na co dzień czyli od 1.01 do 31.12, na wakacje, po ziemniaki, w śniegu do roboty.
Tak czy inaczej ciekawe autko(choć w moich oczach kundel), brałbym pod uwagę szukając fajnej GTV6
Zupełnie inni ludzie. Ekipa założycielska z yt.pl pochodziła głownie z Krakowa, i już są grubo po 30stce, a z tego co widziałem, jaktajmery łorsoł to raczej gównażeria której ledwo co dwie dychy stuknęły. Do tego doszła "giełda klasyków" tfu "giełda w124" gdzie każdy kilkunastoletni paździerz to rodzyn i klasyk.
jeżeli stan 4 do 4+ to cena ok, przynajmniej tak chodzą za Zachodzie te auta teraz, o ile nie miały 10 wlascicieli.. i dowodów rejestracyjnych z 3 krajów
kosmosem jest drugie z brzegu: https://auto.ricardo.ch/kaufen/fahrz...w/an504936301/