Kochani dziś wychodząc z pracy zauważyłam ,że ktoś "przetrącił" mi lewe lusterko.Obudowa cała szkiełko też ale jest całe luźne , może któryś z kolegów mógłby się temu przyjrzeć i poradzić co z tym zrobić.Niestety mój osobisty mechanik i złota rączka od mojej Belli mieszka w Pile a ja na razie nie mam możliwości do niego podjechać. Eliza