witam. gdy ostatnio jechałem coś "chrupneło" w silniku (jechalem akurat jakies 30km/h) i od tej chwili nie mam ani jednego biegu. tzn na 1,2,3,4,5 i wstecznym jest tj bieg jałowy. na normalnym polozeniu neutralnym silnik ladnie i gladko pracuje, jednak gdy wrzucam klejne biegi zaczyna cos trzec i "klekotac" - im wyższy bieg tym głosniej, na wsteczym najbardziej ale samochod stoi i nawet nie probuje ruszyc...
czy ktos ma jakas diagnoze lub moze przynajmniej wskazać kierunek poszukiwan?
z gory dziekuje
pozdrawia