Witajcie!!!
Właśnie uświadomiłem sobie, że jestem na forum już kilka miesięcy, a nawet się nie przywitałem.
Pora nadrobić zaległości.
Mam na imię Michał i na co dzień można mnie spotkać w Zielonce (powiat Wołomiński) oraz w Wawie.
Jestem posiadaczem Alfy 159 2.4 JTDm z 2006 roku, tej samej, która wystąpiła w Zakupie kontrolowanym.
Poniżej wrzucam krótką historię autka, aby rozwiać wszelkie nieścisłości związane z tym egzemplarzem.
Znam ten samochód od kiedy przekroczył naszą granicę, byłem świadkiem jego naprawy i uruchomienia. Mankamentem tego autka jest to, że wstawiliśmy pół silnika od nowszej wersji razem ze sterownikiem w którym jest info o przebiegu. Przez to na zegarach w tym momencie jest 150 tys km, a FES pokazuje niecałe 80 tyś. Przez nasza uczciwość nie kombinowaliliśmy z przekręceniem licznika i podczas każdego sprawdzania auta ten kwiatek wychodził, dodając jeszcze tępych serwisantów w serwisach fiata, których wiedza powala i wciskają kit każdemu, auto stało się niesprzedajne.
Ja nim jeżdżę od 3 miesięcy, bo musiałem sprzedać ukochaną BMW E38 (cudowne autko z silnikiem 3.5 V8, musiałem się go pozbyć bo po pierwsze kryzys paliwowy, a po drugie samochód miał przelatane 506 tyś km).
Teraz wrzuciłem dla świętego spokoju głowice i kolektor ssący po lifcie i autko śmiga idealnie, nawet spalanie spadło po kolejnym rozkręceniu silnika hehe. Mam nadzieje, ze Alfa przekona mnie do siebie, bo to moje pierwsze autko nie niemieckie.
Pozdrawiam i do zobaczenia
Ps.
Można mnie też spotkać na czarnym Suzuki Bandit 650.