Koledzy,
widzę co raz więcej 166 na allegro w cenach bliskich cenom dobrze wypieczonego chleba . Przeważają Alfy oczywiście ściągane zza granicy, niby nie bite, z przebiegami zwykle poniżej 200 000 km itd. ze świetnym wyposażeniem. Czy warto się w to pchac? Tzn. Alfę 166 w cenie do 15 000 zł. Miała byc Alfa 147, ale nie ukrywam, że 166 bardziej mi się podoba. Co o tym myślicie? A może ktoś z Was już miał podobny dylemat i jeździł oglądac "takie" Alfy? Czekam na pomoc Koledzy!
Ps. A może opłaca się samemu po taką pojechac? Ceny na autoscout24 powalają na kolana