Pożegnanie Alfy

[MaxiBB]

Witam
z racji tego ze sprzedalem swoja Alfe 156 1.8TS 98r postanowilem napisac posta o swojej obiektywnej opinii o tym samochodzie.

A wiec Alfa poszla w mgnieniu oka za 12tys zl, uwazam ten samochod za jeden z lepszych jakie mialem w swoim dorobku, piekna linia nadwozia i eleganckie wnetrze to moim zdaniem jego najwieksze zalety, na minus slabe osiagi (moim zdaniem z taka moca powinny jezdzic lepiej) i dosyc duza awaryjnosc czesci ktore nigdy nie powinny sie zepsuc, reasumujac jezeli mialbym kupic autko w tym przedziale cenowym to kupil bym Alfe 156 bo jest ladna i oferuje znacznie bogatrze wyposazenie i nowoczesniejsza stylistyke niz inne samochody z tej polki cenowej.

Nastepca Alfy jest BMW 530 E39 - ale to juz zupelnie.

Pozdrawiam wszystkich Alfistow.

[Rafik]

Szkoda :cry: mam nadzieje ze jeszcze wrocisz do Alfetki

Pozdrawiam.

[currahee]

Mnie też po głowie chodziła sprzedaż Alfuni i kupno nowego (z salonu) auta ale jest już dobrze bo stwierdziłem, że to bez sensu Alfunia zostaje, nie mógłbym jej po prostu sprzedać - choć nie jest idealna i ma swoje kaprysy (ale może właśnie za to ją też lubię ). Teraz mam zamiar doprowadzić ją do jeszcze lepszego (idealnego ) stanu. Na początek już zamówiłem nowiótkie felgi :mrgreen:

[as]

Szkoda, ale cóż skoro tak zadecydowałeś... Co miałeś na myśli mówiąc, że popsuły się części które nigdy nie powinny się zepsuć? Co do Twojego nowego nabytku powiem tyle, że jest ponoć dość kapryśny, jak na BMW i bardzo podoba się złodzieją :|

[75andrew155]

Witam
z racji tego ze sprzedalem swoja Alfe 156 1.8TS 98r postanowilem napisac posta o swojej obiektywnej opinii o tym samochodzie.

A wiec Alfa poszla w mgnieniu oka za 12tys zl, uwazam ten samochod za jeden z lepszych jakie mialem w swoim dorobku, piekna linia nadwozia i eleganckie wnetrze to moim zdaniem jego najwieksze zalety, na minus slabe osiagi (moim zdaniem z taka moca powinny jezdzic lepiej) i dosyc duza awaryjnosc czesci ktore nigdy nie powinny sie zepsuc, reasumujac jezeli mialbym kupic autko w tym przedziale cenowym to kupil bym Alfe 156 bo jest ladna i oferuje znacznie bogatrze wyposazenie i nowoczesniejsza stylistyke niz inne samochody z tej polki cenowej.

Nastepca Alfy jest BMW 530 E39 - ale to juz zupelnie.

Pozdrawiam wszystkich Alfistow.

Trzeba było brać V6 wtedy byś nie narzekał

[sedici]

powodzenia i szerokiej drogi

pozdrawiam

[MaxiBB]

Szkoda :cry: mam nadzieje ze jeszcze wrocisz do Alfetki

Pozdrawiam.

Nie wykluczam takiego wariantu ale mysle ze do 156 juz nie.
Pozdrawiam

[MaxiBB]

Witam
z racji tego ze sprzedalem swoja Alfe 156 1.8TS 98r postanowilem napisac posta o swojej obiektywnej opinii o tym samochodzie.

A wiec Alfa poszla w mgnieniu oka za 12tys zl, uwazam ten samochod za jeden z lepszych jakie mialem w swoim dorobku, piekna linia nadwozia i eleganckie wnetrze to moim zdaniem jego najwieksze zalety, na minus slabe osiagi (moim zdaniem z taka moca powinny jezdzic lepiej) i dosyc duza awaryjnosc czesci ktore nigdy nie powinny sie zepsuc, reasumujac jezeli mialbym kupic autko w tym przedziale cenowym to kupil bym Alfe 156 bo jest ladna i oferuje znacznie bogatrze wyposazenie i nowoczesniejsza stylistyke niz inne samochody z tej polki cenowej.

Nastepca Alfy jest BMW 530 E39 - ale to juz zupelnie.

Pozdrawiam wszystkich Alfistow.

Trzeba było brać V6 wtedy byś nie narzekał

Moze i racja - nie mowie ze 1.8TS to taka tragedia poprostu moim zdaniem jak na ta moc szalu nie ma (ubiegajac pytanie - nie mialem zajezdzonego modelu, pozatym mam stycznosc ze 156 z silnikami TS i wiem co pisze).

Ale V6 za sam dzwiek warto kupic

[MaxiBB]

Szkoda, ale cóż skoro tak zadecydowałeś... Co miałeś na myśli mówiąc, że popsuły się części które nigdy nie powinny się zepsuć? Co do Twojego nowego nabytku powiem tyle, że jest ponoć dość kapryśny, jak na BMW i bardzo podoba się złodzieją :|

takie przykladawe usterki:
- sensor poduszek (sam sie zepsol - brak dzwona)
- ciagle wracajace bujanie wolnych obrotow
- czujnik abs-u
- grzane fotele (przestaly grzac - maty)
- czujnik otwarcia drzwi
- rwiaca sie wykladzina podlogowa w okolicach lewej stopy kierowcy (wymienilem ja ale i tak sie podarla)
- rwiaca sie uszczelka bagaznika (wymienilem i tak sie podarla od zamykania klapy)
- przestal dzialac centralny z pilota
- upierdliwosc i sklonnosc do lapania wszelakich bledow ktore wychodzily podczas diagnostykli silnika

pewnie napiszecie ze te usterki moga sie zdazyc w kazdym samochodzie albo moj byl zaniedbany przez ostatniego wlasciciela ale moje zdanie jest inne.

samochod uwazam pomimo wiekszej ilosci wad wrodzonych za udany, na ladnej feldze wyglada slicznie (do czarnego musowo gta look - u mnie to bardzo poprawilo wyglad autka).

co do mojego nowego nabytku to raczej porownywanie z Alfa 156 jest nie na miejscu bo nie ma czego porownywac - to sa inne samochody, inna klasa i inny przedzial kasy. A czy jest kaprysny napisze jak pojezdze troche, rocznik 99 wiec tylko o rok mlodszy od mojej Alfy ale czuc kolosalna roznice w klasie i wykonaniu, niemniej jednak jak widze 156 na ulicy to przyciaga moj wzrok

Pozdrawiam

[Alfamaniak156]

A niech Ci BMWiczka słuzy dobrze kolego... Bedziesz jedynym BMW które wita przejeżdżające Alfy :mrgreen: ...mam nadzieję, bo widze że szacunek do AR pozostał, to zdrowe podejście

Aczkolwiek szkoda że sie przesiadłeś na Niemca

Szerokiej drogi Kolego