przestroga dla lubiących ' psikać' starterem gdy auto nie chce zapalić
http://pabisiakstudios.com/blog/?p=158#comment-72
przestroga dla lubiących ' psikać' starterem gdy auto nie chce zapalić
http://pabisiakstudios.com/blog/?p=158#comment-72
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
To raczej nie wina "samostartu" lecz mechaników. Samostart może i na dłuższą metę nie jest super dobry, ale w awaryjnej sytuacji niejednemu uratował skórę (od przemarznięcia) i to bez skutków ubocznych.
Pozdrawiam.
- Rafał
co do samostartu to stwarza on bardzo duże przeciążenie dla silnika, ponieważ jest dużo bardziej wybuchowy niż standardowa mieszanka, temu tez jak wół jest na opakowaniu ze nie wtryskiwać więcej niż dwa razy i po dawce nie dłuższej niż 2 sekundy.
ja od siebie jedynie powiem ze samostart jest ratunkiem ale należy się go wystrzegać i jak najmniej używać i z rozsądkiem
sytuacja u nas na warsztacie jakies dwa lata temu:
przyjechał klient starym volvo 740, na wymiane klocków i tarcz.
Przyszedł potem odebrać auto i odpalał właśnie samostartem w pewnym momencie kle kle i silnik staną, po rozebraniu silnika okazało się ze pękł korbowód oraz dwa kolejne są już również w opłakanym stanie, klient się przyznał ze samostart używał za każdym razem na zimnym silniku, bo świece żarowe były walnięte, nawet se rurkę bezpośrednio z pod konsolety pociągnął patent hehe