Szukam w LDZ lub okolicach - mechanika/elektryka/warsztatu, który zna się na regulacji wałków rozrządu.
Proszę o pomoc, może macie jakieś doświadczenia w tym temacie.
Szukam w LDZ lub okolicach - mechanika/elektryka/warsztatu, który zna się na regulacji wałków rozrządu.
Proszę o pomoc, może macie jakieś doświadczenia w tym temacie.
witam,
mozesz napisac o co konkretnie chodzi, nie za bardzo mozna sie zorientowac z Twojej wypowiedzi.
pzd.
George11 - szukam osoby specjalizującej się w sprawdzaniu i ewentualnej regulacji wałków rozrządu. Elektryk – z racji, że w LDZ bez elektryka w zasadzie nie ma ustawiania rozrządu. Wymieniają, ale nie ustawiają. Problem jest opisany w innym wątku:
- nie ma góry, od 5400 silnik przestaje ciągnąć powietrze, wykres z hamowni, MAF i zapłon przy TPmax poprawne dla 130KM, a nie 167KM. Max na nowym MAF – 113 g/s, zapłon poniżej 20. To widać też w logach:
---- pomiary nie są powtarzalne – max moment na różnych rpm.
- silnik pracuje niezbyt równo na jałowym, nie jakoś dramatycznie, ale to nie tylko moja opinia – takie odczucie, że jakby zapłon wypadał.
- sprawne sondy post-cat pokazują złe wykresy w zakresie mieszanki stechiometrycznej, na jałowym i powyżej 3500rpm (najczęściej na 2000rpm i na tych 2000rpm aktualnie wywala błedy niepotwierdzon p04x0), powyże 3500rpm wykresy post-cat są poprawne. Katalizatory sprawne. Wydech szczelny i drożny.
- nie zawsze potrafi utrzymać rpm biegu jałowego – lubi zakontrować TP – zwiększając rpm, potrafią przypaść do poniżej 800rpm i potem kontruje TP.
- zawiesza lub faluje rpm w okolicach 1400 rpm na luzie, aż do zatrzymania samochodu.
- w jeździe nic się nie dzieje, przyspiesza, samochód jest sprawny, tylko, że zamiast 170KM ma 130KM. Mechanicy, którzy jeździli GT – twierdzą, że jedzie.
Wykonane były badania testerem i oscyloskopem, wychodzi, że na jałowym zawory wydechowe otwierają się za wcześniej o 7st, a zawory ssące zamykają za późno, też o jakieś 7st – wedle kątów fabrycznych dla JTSa. Wg mnie recyrykulacja wewn. gazów powyżej 5000 jest niepoprawna – daje wysoki stopień sprężania i słabe napełnianie cylindrów. Przynajmniej ja tak, to widzę na wykresach, a wydaje mi się, że powinno być odwrotnie, możesz także popatrzeć jeśli chcesz. LongFT mówi – na dole jest za dużo powietrza, na górze za mało.
Rozrząd pokazuje program tak:
- jałowy == wydech – D, ssący –I
- 1000 rpm == wydech +D, ssący +I
- powyżej 2800/3000/3300 == wydech ++D, ssący –I (tu różnie, bo moment w różnych pomiarach nie wypada powtarzalnie)
Ten silnik jest wrażliwy na ustawienie rozrządu, wcześniej wałek ssący za „mocno pracował” co skutkowało tym, że traciła moc na chwilę – wywalał p0303 + błędy obydwu katalizatorów w poczekalni dla błędów i zamykał cylinder/cylindry w zakresie rpm do 3500 rpm. Wałek ssący został nieznacznie przestawiony – już nie zacina, nie ma p0303, ale nadal źle pali nisko, co skutkuje niepotwierdzonymi błędami katalizatorów. Samochód miał stłuczkę, więc może wałki zmieniły lokalizację, mimo, że pasek nie przeskoczył i rozrząd nie był ruszony.
- więc całe ta sprawa z regulacją wałków wynika także z tego, że jak wałek ssący za mocno pracował, to wtedy mechanik wymienił rozrząd na blokadach poprawnych i one pasowały, wcale się nie zorientował, mimo, że znał problem. Potem GT pojechała do elektryka i elektryk ten wałek minimalnie przesunął.
Spalanie jest niskie, komp. cały czas pokazuje w jeździe miejskiej w okolicach 9,2 l/100.
Dlatego chciałam, żeby może ktoś, kto się na tym zna –spojrzał na te wałki raz jeszcze i wyraził opinię lub zmienił ustawienia – samych wałków/wałka. Chciałam też zobaczyć jak się ustawia rozrząd.
- chciałam to sprawdzić, zanim podejmę decyzję o zdjęciu głowicy, czy kolektora ssącego. Koszty i autentycznie się boję remontu silnika, no że coś pójdzie nie tak, albo będzie musiało być na 2x.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 21-12-2012 o 13:25
Widze ze problem jest złożony, ale chyba można to sprawdzic samemu, jesli masz dostep do danych fabrycznych o ustawienia faz rozrzadu, mozna by się pokusić o montaż tarczy do kontowania na wale korbowym, plus czujnik zegarowy na popychacz i zmierzyć kąt otwarcia i zamkniecia zaworu ssacego,
zamiast tarczy kątowej na wale korbowym mozna zmierzyc obwód kola pasowego w mm, wynik podzielic na 360', i otrzymasz wartosc która bedzie równa 1',
zaznaczasz TDC, i pokreć silnikiem obserujac czujnik zegarowy ktorego koniec opierasz na popychaczu, wtedy masz okazje sprawdzic kąt otwarcia i zamkniecia zaworu ssacego, oraz czas otwarcia wyrażony w stopniach.
sposób w miare prosty i do wykonania w warunkach garazowych, sadząc po Twoim stopniu zaawansowania w mechanike poradzisz sobie z tym bez problemu.
oczywiscie ta metoda do zastosowania tylko w silnikach bez zmiennych faz rozrzadu, i elektrmagnetycznego(multiair) sterowania zaworami.
pzd.
Ostatnio edytowane przez george11 ; 21-12-2012 o 15:28
George11 - nie podołam, nie znam się na tym, dlatego szukam kogoś kto się zna i rozwieje moje wątpliwości. Nie jestem mechanikiem, ale mam prawo mieć wątpliwości. Oglądam logi i wykresy, coś widzę po swojemu.
- muszę zobaczyć jak się ustawia rozrząd, nie wiem tego, nie wiem jakie są możliwości regulacji wałków. Dlatego się miotam.
Nie wiem także jak powinno być w JTS – czy podczas przyspieszania jest to tak rozwiązane, żeby był większy stopień sprężania + lepsze wypełnienie, czy jak napisałam wyżej. Nie wiem, ale chciałam to ustalić. Od tego być może zależy identyfikacja problemu. Po prostu w 3 JTSach wygląda to różnie, z tym stopniem sprężania i nie wiem, jak powinno być. W TS jest tak jak napisałam wyżej, ale JTS ma wtrysk bezpośrednio do cylindra, w ogóle wyższy stopień sprężania i mogli to rozwiązać inaczej. Czytając różne materiały w sieci, wychodzi, że to zależy od koncepcji konstruktora i że są silniki, w których wyższy stopień sprężania podczas przyspieszania + lepsze wypełnienie cylindra == te same osiągi + mniejsze spalanie.
- rozważam też niedomykające się zawory, ale wydaje mi się, że przy zaworach ECU, by opóźniało zapłon, bo byłoby spalanie stukowe. A zapłon mam – tak mi się wydaje prawidłowy – do 20 +-2 na wyższych biegach, ale może lekko się nie domykają - nie wiem.
- zużycie innych elementów silnika, to trudno mi nawet dywagować, ponieważ nie wiem jakie mogą powodować konsekwencje na recyrkulację wewn. gazów i parametry logowane. Nie znam w sumie nawet budowy silnika. Od kilku dni znam pojęcie wypełnienia cylindrów, choć niekoniecznie znaczenie. Mechanik mówi, że silnik jest dobry. Nie ma też z silnika niepokojących dźwięków. Ale czemuś ECU zabiera jej moc i nie zasysa na górze powietrza.
- problem też w tym, że ECU kompensuje.
- nie wiedząc za wiele, tak to mi wychodzi.
- nie powinnam może się tym zajmować, ale nie mam innego wyjścia, poza tym chcę się czegoś nauczyć.
Tak, naprawdę - nie wiem, ale widzę, że coś jest nie tak. Próbuję po swojemu.
Wesołych Świąt.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 24-12-2012 o 14:01
Może najprościej jeszcze raz ustawić rozrząd u kogoś kto siedzi w AR?? Często to przez niego dzieją się różne cuda a jeśli jeszcze auto ma dużo elektroniki to można zgłupieć.
byc moze to jest rozwiazanie, choc mysle ze sprawdzono to na poczatku, w LDZ jest warsztat mocno siedzacy w Fiat, Alfa, Lancia, wiem z bratniego forum , ale nie mam namiarów na nich, szczerze mówiac mysle ze przyczyny trzeba szukac gdzie indziej.
pzd.
Nie wiem, tylko, że wróciły objawy i błąd analogiczny, jak było przed regulacją wałka ssącego. A jakby warunki dla powtórzenia objawu powtórzyłam. Dlatego zacznę od tej regulacji. Z tego, co mi mówił mechanik – wałek ssący był regulowany, a wydechowy nie był. Efekt regulacji – sprawdzali w jeździe, patrząc, czy zniknęły objawy i czy powstanie błąd p0303. Ponieważ nie było objawu i błędu – oddali mi samochód.
A i tak muszę zobaczyć jak ten rozrząd się ustawia i jakie są możliwości regulacji wałków. To moja 2 wymiana rozrządu w GT – pierwsza 3 lata temu, było na 2 razy, w dwóch warsztatach, teraz tak wyszło, więc mam wątpliwości. Jak zobaczę jak się robi, potem logi i oscylogramy, to wtedy będę mieć może pewność, na razie mam wątpliwości.
A potem będę się zastanawiać, co dalej, najwyżej.
Ostatnio edytowane przez Majka ; 27-12-2012 o 00:30