Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: [156] Czy ktoś widział, czy warto: Krajowa super zadbana Alfa Romeo 156 1.8 TS 1998r

  1. #1
    Marianek
    Gość

    Question [156] Czy ktoś widział, czy warto: Krajowa super zadbana Alfa Romeo 156 1.8 TS 1998r

    Witam serdecznie, jestem nowy na forum, jeśli kupie to autko, z pewnością zostanę częstym bywalcem
    http://allegro.pl/krajowa-super-zadb...228674907.html
    Zanim jednak kupię, proszę o podpowiedź czy nie jest to trochę podejrzane? Obejrzałem dzisiaj, stan na oko naprawdę okej. Jedyny znaleziony przeze mnie (laika) mankament techniczny to wycieki spod skrzyni (jasny klarowny płyn). Z tego też powodu jutro jedziemy do zaufanego mechanika - po wycenę naprawy tego wycieku. Ale.. i tak porównując ofertę do innych egzemplarzy z tym silnikiem i rocznikiem, cena wydaje mi się podejrzanie niska, tym bardziej że sprzedający zgodził się na stawkę sporo niższą niż podana w KUP TERAZ.
    Na co muszę zwrócić szczególną uwagę zanim powiem sakramentalne tak?? Co poradziliby doświadczeni użytkownicy i miłośnicy AR?
    Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam

    PS. Kolega zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz: auto opisane przez sprzedającego jako rocznik 1998, natomiast tylko tylna szyba ma oznaczenie z tym rocznikiem, pozostałe są z 1997 roku. Nie wiem co o tym myśleć??
    Ostatnio edytowane przez Marianek ; 07-05-2013 o 20:08

  2. #2
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Szyby mogą być starsze, byś się martwił jakby młodsze były
    Co do auta, to w środku masz miks dwóch wersji, a gałka to nie wiem nawet ja od czego, przebieg można sobie między bajki wsadzić, albo to cud, dobrze byłoby żeby twój zaufany mechanik miał laptopa i kabel do Alfy i sprawdził przelot w hodometrze czy jak tam to się nazywa. A i miernik lakieru w łapę, bo mi na konkretne malowanko to wygląda, no i komora silnika pięknie umyta i jedna naklejka daleko zawędrowała
    Na kanale w jedna rękę latarkę, a w drugą śrubokręt i stukaj nim w podłogę, osobiście uważam że Alfa który ma 15 lat i od początku był użytkowana tym kraju nie ma podłogi po tylu latach. No i oczywiście sprawdź czy dzwona nie było, podłużnice, bagażnik, boki, ślady spawania itd.
    Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 07-05-2013 o 20:33

  3. #3
    Marianek
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał kylo1986 Zobacz post
    Szyby mogą być starsze, byś się martwił jakby młodsze były
    Co do auta, to w środku masz miks dwóch wersji, a gałka to nie wiem nawet ja od czego, przebieg można sobie między bajki wsadzić, albo to cud, dobrze byłoby żeby twój zaufany mechanik miał laptopa i kabel do Alfy i sprawdził przelot w hodometrze czy jak tam to się nazywa. A i miernik lakieru w łapę, bo mi na konkretne malowanko to wygląda, no i komora silnika pięknie umyta i jedna naklejka daleko zawędrowała
    Na kanale w jedna rękę latarkę, a w drugą śrubokręt i stukaj nim w podłogę, osobiście uważam że Alfa który ma 15 lat i od początku był użytkowana tym kraju nie ma podłogi po tylu latach. No i oczywiście sprawdź czy dzwona nie było, podłużnice, bagażnik, boki, ślady spawania itd.
    Dzięki za podpowiedzi, czy mógłbyś coś więcej napisać o mixie dwóch różnych wersji? Co masz na myśli? Gałka wiem że jest nieoryginalna, to jakiś bubel ze stacji benzynowej, ale po czym poznać że to dwie różne wersje? Wybacz jeśli głupio się dopytuję ale nie jestem specem od AR, to będzie (?) mój pierwszy
    Przebieg jaki się wyświetla to troszkę ponad 201 tys. (zapomniałem zapytać czemu we wczorajszym ogłoszeniu pisał 199tys). Licząc na 15 lat średnia miesięczna wychodzi 1117 km co jest moim zdaniem w miarę prawdopodobne - sam nie jeżdże więcej (przynajmniej prywatnym autem). To nie jest raczej wół roboczy ani limuzyna na długie trasy, więc ten przebieg jakoś mnie nie przeraża..
    Podłoga od spodu faktycznie trochę przerdzewiała, ale od środka pod wykładzinami bez śladu korozji ani zaprawek czy łatania dziur. Na progach widać rdze ale tylko od spodu i chyba faktycznie było czymś zabadźgane i podmalowane. Bez położenia się przy aucie tego nie zobaczysz- krawędzie wyglądają zdrowo więc pewnie były zrobione. Obecny właściciel nie zna pełnej historii pojazdu bo jak twierdzi kupił auto ok pół roku temu, jak skasował czy tam zepsuł swój poprzedni wóz. To brzmi podejrzanie, ale ja w sumie też z podobnego powodu teraz kupię. I też całkiem możliwe że za pół roku dostanę służbowy i będę sprzedawał.

  4. #4
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Drewniana kierownica była w zestawieniu z drewnopodobnym środkiem tu jest srebrny, wtedy kierownica powinna być normalna.
    Co do przelotu, to jest magiczna bariera 200 tysięcy jak widzę coś w tej okolicy to od razu mi się brzęczyk włącza, choć po Polsce to możliwe, ale nadal podejrzane. Poza tym mogą się kończyć panewki w T.S.ie albo to już drugi komplet. Co do podłogi to od środka nic nie będzie, najlepsze narzędzie weryfikacyjne to śrubokręt, bo od spodu nigdy źle nie wygląda (podłoga w Alfach 156 jest z warstw blachy nie z jednego kawałka (nawiasem mówiąc to ruska blacha) i potrafi rdzewieć od środka, dlatego trzeba pukać i zobaczyć czy śrubokręt się nie schowa). Co do progów to w tym aucie one pracują i jak nie ma na nich rdzy na łączeniach tych które widać z daleka to znaczy że rok, góra dwa lata temu co najmniej ta część była malowana

  5. #5
    Marianek
    Gość

    Domyślnie

    No to mamy wstępną diagnozę. Oględziny dokonane przez dobrego Mechanika, na podnośniku, bez demontowania żadnych części.
    Kolega kylo1986 miał rację co do podłogi - w jednym miejscu dziura na wylot, w drugim prawie na wylot.
    Kierownica - Pan twierdzi że z taką kupił, może poprzedni właściciel wymieniał. Cóż, auto ma już swoją historię, nie kupuję z salonu
    Drążek kierowniczy lewy do wymiany.
    Hamulce z tyłu nie łapią jak należy. "stoją zaciski"
    Wycieki są z maglownicy. Można dolewać płynu i liczyć że maglownica pożyje jeszcze jakiś czas, ale jeśli nie pożyje i strzeli to będzie już spory wydatek.
    Sprzęgło - dość nisko bierze, niby biegi wchodzą ale wg fachowca jest to już schyłek żywota tego podzespołu.
    Poceniem się skrzyni i silnika można się nie przejmować za bardzo tylko dbać o uzupełnianie płynów ustrojowych.

    Mili Koledzy, może jako doświadczeni użytkownicy AR jesteście w stanie strzelić, jakie koszty wiązałyby się z naprawami? Wydaje się, że najdroższa byłaby maglownica i sprzęgło, resztę można chyba zrobić w ramach "pakietu startowego" za parę stówek? Auto nadal kusi bo w tej cenie niewiele jest atrakcyjnych ofert, raczej podejrzane szroty ciągnięte z Niemiec od handlarzy. Auto do wzięcia za 3600 zł, po tej diagnozie może coś jeszcze dałoby się uszczknąć. Sprzedawca jest osobą prywatną, sprawia wrażenie uczciwego, nie miał nic przeciwko wycieczce przez pół Warszawy do naszego zakolegowanego warsztatu.

    Dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi, będę wdzięczny za każde następne; umówiłem się na dzisiaj na ostateczną decyzję (mnie też zależy na czasie - nie mam czym jeździć). Moje wymagania co do auta: ma działać bezpiecznie przez ok 6 miesięcy bez dużych wkładów finansowych. Po tym czasie jego przyszłość będzie uzależniona od tego jak się będzie sprawować - jeśli pokocham to może doinwestuję i zostawię jako pupila dla żony póki co auto mnie urzeka mimo wymienionych wad technicznych: prowadzi się doskonale, silnik jest żwawy, blacharka i wnętrze oceniam na 4+.

    Na dzisiaj jedyną sensowną alternatywą w podobnej cenie jest Citroen Xsara z 1999 z przebiegiem ok 235 tys. dość mocno zużyty w środku i na zewnątrz, ale za to ze sprawną instalacją gazową. Sprzęgło też wykazuje wyraźne oznaki zużycia. Jakoś chyba wolę tą Alfę.. Ma klasę po prostu )

    - - - Updated - - -

    Aaaa, raz się żyje - kupiona, cena troszkę jeszcze obniżona
    No to niebawem będę Was zamęczał jako nowy miłośnik Alfy.

  6. #6
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    warszawa
    Auto
    była Julka 2012 sport&premium1 1,4TB 120 km + TomTom2+czerwone brembo +oryginalne chlapacze :)
    Postów
    1,748

    Domyślnie

    za 3600 to grzech nie kupic nawet do rozbicia

Podobne wątki

  1. Ktoś ją może widział? Alfa Romeo 156 1.9 JTD 115KM LIFT (OTWOCK)
    Utworzone przez Absentee w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 04-04-2013, 22:49
  2. Alfa 147 z komisu w Warszawie.Ktoś widział?Warto?
    Utworzone przez tomekb w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-07-2009, 11:05

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory