Strona 1 z 15 1234567891011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 142

Temat: Alfa Romeo 146

  1. #1
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar DeeS
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zabrze-Ruda Śląska
    Auto
    AR 156 2.5 V6 Q2
    Postów
    433

    Domyślnie Alfa Romeo 146

    Chce przeznaczyc 15 tys na zakup auta i strasznie spodobala mi sie alfa 146 jednak sa rozne opinie. Wielu znajomych gada mi ze jestem niepowazny ze chce kupic te auto jednak ja sie upieram bo sie zakochalem w sylwetce tego auta jak i wnetrza tylko boje sie ze te auto zje mnie finansowo.

    Prosze o wasze opinie i zachecenia mnie do kupna auta. Jak drogie sa czesci jakie najczesciej wystepuja usterki i na co patrzec przy kupnie alfy. Moze ktos z was ma zadbany i w dobrym stanie model z checia kupie jezeli argumenty beda pozytywne.


    ps:. szukalem takeigo tematu lecz nie znalazlem i prosze nie zlanczujcie mnie za to

  2. #2
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    a zjakim silnikiem interesuje Cię ten model ?

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  3. #3
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar DeeS
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zabrze-Ruda Śląska
    Auto
    AR 156 2.5 V6 Q2
    Postów
    433

    Domyślnie

    Nie wiem jakie modele silnikow sa najmniej awaryjne wiec prosze was o rade nie poweim ze chcail bym 1.9 JTD wiadomo czemu.
    AR 156 2.5 V6 Q2
    AR 145 JTD '99 byla
    AR 156 2.0 TS byla

  4. #4
    showtime
    Gość

    Domyślnie

    Kolego, jesli masz 15.000 to spokojnie możesz kupić ladnego dieselka. Mowie dieselka, bo wspominasz tutaj o w miare niewielkim nakladzie pieniedzy na koszty eksploatacyjne. Diesel wychodzi jednak taniej, choc wiadomo, jesli jezdzisz szybko to takze troche spala.

    Druga kwestia jest taka, ze samochod zawsze jest studnią bez dna i żadną inwestycją. Ja np. choc nie mialem potrzeby wymiany czegokolwiek po zakupie to wydalem w sumie na dodatki i czesci eksploatacyjne prawie 2000 zł.

    Nie sluchaj opinii na temat awaryjnosci Alfy itp. Jesli ktos o samochod dba, to i auto jest posluszne. Ja Alfie nigdy nie zalowalem pieniedzy i ona odwdziecza sie tym, ze nic sie jej nie dzieje. Dbasz - jezdzisz. Kładziesz lage na wszystko - bedzie sie mscilo.

    Po zakupie wiadomo, wymiana najwazniejszych rzeczy: paski, filtry, kontrola zawieszenia. Sprawy groszowe tak naprawde - czesci nie sa bardzo drogie, a warto wymienic. 145/146 to juz powoli kultowe autko, warto ją miec w domowym ognisku

  5. #5
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar DeeS
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zabrze-Ruda Śląska
    Auto
    AR 156 2.5 V6 Q2
    Postów
    433

    Domyślnie

    showtime tez jestem takiego zdania tylko zastanawia mnie to czemu ludzie tak o alfie mowia dziwi mnie tez ta mala cena jak na ta klase samochodu.

    Mozecie napisac orientacyjne ceny czesci.

    Dzieki
    AR 156 2.5 V6 Q2
    AR 145 JTD '99 byla
    AR 156 2.0 TS byla

  6. #6
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    No zwolennikiem klekotów to ja nie jestem ale myślę że nie jest to zły wybór ( lepszy od LPG) Bardziej podoba mi się osobiście 145 zawieszenie jak i wiele elementów wyposażenia są takie same jak w 146 . Tanie części zawieszenia lecz dość często usterkowe ( nasze drogi ) Wiele elementów wyposażenia i detali też nie jednemu przyspaża wiele kłopotów ale dla majsterklepki są do natychmiastowego naprawienia . Przed zakupem dokładnie sprawdż auto boto jest podstawa mało stresującego udalszego użytkowania auta , najlepiej do zakupu weż kogoś kto zna ten model

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  7. #7
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar DeeS
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Zabrze-Ruda Śląska
    Auto
    AR 156 2.5 V6 Q2
    Postów
    433

    Domyślnie

    145 mi tez sie podoba ale mam 4 osobowa rodzine. Jak alfa sprawuje sie na gazie?
    AR 156 2.5 V6 Q2
    AR 145 JTD '99 byla
    AR 156 2.0 TS byla

  8. #8
    showtime
    Gość

    Domyślnie

    Spisalem ostatnio kosztorys mały... wejdz do mnie i zobacz ostatniego posta:

    http://www.forum.alfaholicy.org/topi...me-vt14359.htm

    Co do diesli... ja mam zwykłego TD, a nie JTD, tylko 90 KM... a niejednego cwaniaka już porobiłem na skrzyzowaniu i nie tylko a wczoraj przy tankowaniu wyszlo mi ze przy ostrym deptaniu miasto - Zakopianka (korki) wyszlo 7,9 l... wiec znosnie

    ja tam Alfe kocham, to juz moja trzecia 145 ale z klekota jestem najbardziej zadowolony...

  9. #9
    ViP Znawca Avatar Rigidigi
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    SB oraz WX..Y
    Auto
    166 Q2 2.5 V6, była 145 1.6TS, była 147 1.6TS
    Postów
    1,108

    Domyślnie Re: Zakup alfy 146

    Cytat Napisał DeeS
    strasznie spodobala mi sie alfa 146 jednak sa rozne opinie.
    Na początek powiem Ci anegdotę.

    Gdy blisko 3 lata temu kupowałem 145 mój przyszły teść przeprowadził z nami kilka rozmów uświadamiających, że robimy błąd, bo włoskie to będzie rdzewieć. Dwa miesiące temu ten sam człowiek stał się właścicielem 147..

    15k na taki samochód to w moim odczuciu zupełnie przyzwoita kwota. Myślę, że kupisz zadbany egzemplarz nawet za pare tysięcy mniej.

    Podstawa to kupić samochód zadbany, najlepiej od jakiegoś świra, który zmienia na nowszą AR.

    Silniki to kwestia gustu. Ja na Twoim miejscu szukałbym 2.0. W sensie jak szaleć, to szaleć. Ale wierz mi, że 1.6 też Cię nie rozczaruje.
    Chyba że gustujesz w klekotach wtedy 1.9JTD będzie świetnym wyborem. Ale trzeba lubić ten "klekot"

    Wiele się naczytasz na temat usterkowości benzynowych TS-ów. Ja osobiście nic do tych silników nic nie mam i bardzo je lubie. Sam mam dwie Alfy z TS-ami. Ale fakt jest taki, że rzeczywiście może nie tyle co trzeba chuchać i dmuchać, co po prostu dość świadomie użytkować. Ale wtedy ile będziesz miał fanu to Twoje.

    Ceny części w moim odczuciu są całkowicie akceptowalne w tym modelu i nie daj się zastraszyć.
    Zawieszenie jest proste i tanie. Najdroższe są amortyzatory przód. W silniku trzeba pilnowac poziomu oleju. Ważniejszy jest jego wysoki poziom, niż to co się leje, przynajmniej tak można podsumować forumowe wojny na temat olejów.
    Drogą imprezą w przypadku TS-a są świece. Komplet około 400pln, ale za to wymieniasz je aż co 100km.
    Układ wydechowy też jest w przyzwoitych cenach, a jego wytrzymałość zadowalająca. Ja wymieniłem fabryczny tłumik po 10 latach od wyjazdu z fabryki.

    Poza tym najdokuczliwszą rzeczą są pierdołki. Czasem nie działa to, czasem tamto. Większość naprawia się sama..

    Jeśli zdecydujesz się na TS-a pamiętaj aby zwrócić uwagę czy silnik nie faluje, czy nie ma masła pod korkiem oleju, czy nie dymi na siwo. Zawieszenie tanio naprawisz jeśli coś puka stuka.

    Auto powinno dobrze ciągnąć aż do 7k. Może być wyczuwalny "kop" przy około 3k obrotów. Banan zapewniony. Mowa oczywiście o TS-ie. Barwa dźwięku boska.

    Wada to pozycja za kierownicą. Fotele fajne, ale wrażenie jakbyś siedział na taborecie.

    Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ważne jest aby mieć mechanika, który wie o co kaman. Jeśli mieszkasz na południu to ja polecam :arrow: ASO w Bielsku-Białej.

    Spróbuj znaleźć jakiegoś forumowicza z Twoich okolic i niech Ci pokaże takie autko z bliska i troche o nim opowie, wtedy sam się przekonasz czy warto..

    Oczywiście dostęone są jeszcze samochody z silnikami boxera, ale rozumiem, że z taką kasą chcesz coś nowszego :?:

  10. #10
    showtime
    Gość

    Domyślnie

    Ja to jestem bidny student, wiec klekotem jezdze na inny mnie nie stac
    Żart oczywiscie... forum jest ogolnie nastawione na NIE jesli chodzi o diesle. Ja przerabialem prawie kazdy wariant silnikowy w 145 oprocz najmocniejszej.

    Frajda jest, kopyto jest. Ale kasa na paliwo nie plynie rzeką. W moim przypadku gdzie robie ponad 150 km dziennie diesel byl najlepszym wyborem. Dopieszczam go Shellem albo Vervą i jest bomba. Lubie uczucie, jak turbinka zaczyna swiszczec... mmmmmmm

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory