Mechanik!!Warszawa!!

[michal.wawa]

Witam.
Tydzień temu wymieniałem olej, płyn chłodniczy i kompletny rozrząd u Pawła w Pablogarage. Z czystym sumieniem mogę go polecić tym co cenią jakość usług.
Pozdrawiam. Michał.

[Kreatyna55]

Ja osobiście polecam Roberta Rudno koło Kołbieli tel 608761628. Pracował w serwisie nawet dłużej od pablo. Robił u mnie już kilka rzeczy w belli i na razie nie narzekam poza tym pełna profeska i u niego nie trzeba tak długo czekać na wizytę .

[czart79]

Polecam warsztat ojca, Warszawa-Ursus ul.Bodycha 79 przy Noworegulskiej. Mamy ścieżkę diagnostyczną, tak więc hamulce sprawdzamy na miejscu.
W razie co podaję swoj tel. 519-122-624.

[marceell]

Ja osobiście polecam Roberta Rudno koło Kołbieli tel 608761628. Pracował w serwisie nawet dłużej od pablo. Robił u mnie już kilka rzeczy w belli i na razie nie narzekam poza tym pełna profeska i u niego nie trzeba tak długo czekać na wizytę .

Fakt niezły. serwisował mi 8 lat moje alfy

[Scuderia]

Ja swoją Alfę ponownie zostawiłem u mechanika w Wołominie:
http://www.autokielak.pl/
W zeszłym roku robił mi całe zawieszenie i hamulce i wszystko jak najbardziej ok. Teraz remoncik silnika i wymiana sprzęgła.
PS. Koleś ma świetnego Garbusa jak pamiętam chyba z 74r kompletnie odbudowany, w środku wszystko w kremowej skórze no i najważniejsze z tyłu bokser 1.7 8V. Generalnie wygląda obłędnie.

[sportivo]

a czy ktoś korzystał może z CNS Szuba w Sulejówku? mają autoryzację fiat/alfa na naprawy blacharskie, a pozostałe wykonują bez autoryzacji. jakie są ceny i "wrażenia" z napraw?

[bigthing05]

Witam,

Poszukuję sprawdzonego i zaufanego mechanika/serwisu który za rozsądne pieniądze podejmie się wymiany silnika w Alfie GT 2.0 JTS.

Jak myślicie, jakie to mogą być koszty ? Najchętniej w Warszawie.

Pozdrawiam
Adam

[dakoolk]

Witam,

Poszukuję sprawdzonego i zaufanego mechanika/serwisu który za rozsądne pieniądze podejmie się wymiany silnika w Alfie GT 2.0 JTS.

Jak myślicie, jakie to mogą być koszty ? Najchętniej w Warszawie.

Pozdrawiam
Adam

Tomek Seliga (namiary patrz wyżej w tym wątku) na 99% sobie poradzi - robił swapa 2.0 TS w GTVce Piotrka. Więc najlepiej do niego zadzwoń to Ci przy okazji powie, ile by Cię to kosztowało

[velpol]

Ja osobiście polecam Roberta Rudno koło Kołbieli tel 608761628. Pracował w serwisie nawet dłużej od pablo. Robił u mnie już kilka rzeczy w belli i na razie nie narzekam poza tym pełna profeska i u niego nie trzeba tak długo czekać na wizytę .

Dzięki Kreatyna55 za podpowiedź. Pierwszy raz o Robercie z Rudna dowiedziałem się właśnie z Twojego postu i gdyby nie on to dalej dobijałbym się do Pabla... a tak - już po robocie
Krótkie podsumowanie - najbardziej profesjonalne podejście do klienta i jego Belli jakie do tej pory widziałem ( na dzień dobry dostałem propozycję kawy lub herbaty), brak jakichkolwiek oznak ignorancji, praca wykonana precyzyjnie, "na spokojnie", nawet w większym zakresie niż było omówione. Na koniec miła niespodzianka w postaci małego rabaciku. Jestem bardzo zadowolony ale jednocześnie trochę wkurzony na mechanika, którego do tej pory niesamowicie ceniłem. Usterka, którą teraz naprawiałem, jest wynikiem jego niedokładności. Wychodzi na to, że czasem warto jednak patrzeć mechanikom na ręce...nawet tym "dobrym".
Tak na marginesie dodam, że Robert pracował w ASO Alfy 11 lat! Myślę, że powinien nieco bardziej się rozreklamować choć mam świadomość, że jak to zrobi to będzie to samo co u Pabla (2 miechy w kolejce to przegięcie)...

[Bogdan Pawłowsk]

W odpowiedzi do tematu głównego.Może nie mechanik, ale temat blacharz-lakiernik. Zostało mi po poprzednim samochodzie (Mazda3). Zawsze (kilka razy) miałem okazję skorzystać z ich usług, a to jakaś stłuczka, a to jakieś "poprawki" wynikające z wieku tamtego samochodu. Parę rzeczy robili. Zawsze zrobione na czas, bardzo dokładnie (w tym idealnie dobrany lakier). Ogólnie nie miałem do czego się przyczepić. Z Alfą też raz tam byłem i też zrobiona idealnie. Co prawda tym razem była ewidentna moja wina-było to krótko po zmianie samochodu i tak się stało że myślałem że słupek jest jeszcze kawałek, a on rysował zderzak, nie mniej głupia sprawa, ale zrobić trzeba było. No cóż nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka (pierwszy raz z mojej winy, że tak to określę) Co do ceny to zapłaciłem za wszystko (przy okazji zrobiłem przegląd i "czyszczenie" klimatyzacji) 450zł więc oceńcie czy to drogo za klimę i malowanie całego elementu...Jakby co to wszystkie dane wraz z wszelkimi potrzebnymi informacjami na http://www.sztukalakierowania.pl