Tychy i okolice - blacharz potrzebny

[Darell]

Witam,
w związku z http://www.forum.alfaholicy.org/hyde_park/43214-wjechane_zad.html potrzebuję pilnie kumatego blacharza z Tychów lub okolic, który wyceni i dobrze naprawi.
Help!

[GrzesiuŻar]

W Tychach jedyny chwalony lakiernik/blacharz to "pudełko" na os. A. Jak jedziesz od LeClerka (czy jakoś tak) w stronę dworca przejeżdżasz skrzyżowanie prosto, jedziesz dalej jakieś 300m i na początku tego łuku w prawo po lewej stronie lekko do góry są takie jakby garaże, magazyny i tam jest lakiernik. Kasuje dość sporo, bodajże 300zł za element ale go ludzie chwalą. Podjedź, pokaż fotki i niech się wypowie czy podoła i czy da na to jakąś gwarancję. Albo podjedź do Serafina na Suble paprocańskie, on robi też bardzo dobrze blacharkę i mechanikę, przygotowuje auta Mery i malował wszystkie tuningi w Tychach. Gadałem z nim kiedyś, to zna się na rzeczy i do malowania używa dobrych składników bodajże niemieckich. Ale na pewno 300zł za element to u niego cena startowa. Wycenę malowania całej Astry F mi zrobił na ponad 4500zł...
Adres:
"Car-Serwis" Firma Usługowo-Handlowa. Serafin Renata
Tychy 43-100, ul. Jordana 5, tel. (32) 2170730

Pozdrowionka i powodzenia w ożywianiu Belli... Jak jadę do znajomego na działki na "R" to zawsze na tym łuku sobie myślę, że ten parking jest nieszczęśliwie ustawiony i jak kogoś wyrzuci to leci prosto na zaparkowane auta... A tam jakiś czas stała taka szara 146, Twoja poprzednia?

[_tomek_]

Witam,
w związku z http://www.forum.alfaholicy.org/hyde_park/43214-wjechane_zad.html potrzebuję pilnie kumatego blacharza z Tychów lub okolic, który wyceni i dobrze naprawi.
Help!

przy bocznym parkingu paprocańskim (od strony coloseum) jest warsztat podobno dobry-chyba sie nazywa u jacków

rano widziałem belle jak jechałem do roboty, zastanowiło mnie jak to sie stało

---------- Post dodany o godzinie 14:45 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 14:37 ----------

Pozdrowionka i powodzenia w ożywianiu Belli... Jak jadę do znajomego na działki na "R" to zawsze na tym łuku sobie myślę, że ten parking jest nieszczęśliwie ustawiony i jak kogoś wyrzuci to leci prosto na zaparkowane auta... A tam jakiś czas stała taka szara 146, Twoja poprzednia?

parking jak parking, masz pas zieleni i krawężnik, to pierwsze takie zderzenie do którego tam doszło o którym mi wiadomo.
przesadziła kierowniczka toyoty i tyle

[Darell]

Nie orientujecie sie ile czasu ma TU na wyslanie rzeczoznawcy? Czekam już dziewiąty dzień roboczy i troszkę się niecierpliwię.