Alfa 147 Twin Spark 105KM ECO 2005 rok FL + GAZ
Wymarzona alfa nie odpala. Kupiliśmy ją już nie jeżdżąca z silnikiem do wymiany – podobno podczas trasy zaczęła tracić moc i zgasła. Potem już nie odpalała i poprzednia właścicielka zdecydowała się ją sprzedać. Kupiliśmy pełni optymizmu. Mechanik rozłożył na części – jak się okazało – brakowało jednego tłoka w starym silniku – pozostały tylko drobne opiłki i nieco większe kawałki w misce olejowej.
Kupiliśmy silnik sprawny z tym samym kodem (AR 37203) i parametrami, wymieniliśmy głowicę, uszczelkę, uszczelniacze. Silnik dostał nowe świece i olej, rozrząd, paski wielorowkowe, płyny. Magik włożył jednostkę napędową... jedyne co się zadziało to ładnie "chechłać" zaczęła – nie odpaliła. Sytuacja trwa już pół roku, auto rozłożyliśmy na części pierwsze i nic. Diagnoza brak iskry i sterowania wtryskami. Jedyne co zostało założne do "nowego silnika" ze starego to miska olejowa - ma bowiem wgłębienie na półosie - w nowo nabytej jednostce napędowej była bez wgłębienia.
Poniżej w punktach napiszę co zostało zrobione lub wymienione może ktoś z posiadaczy albo bardziej doświadczonych coś będzie mógł podpowiedzieć.
Diagnostyka komputerowa (wykonana co najmniej 5 razy) wykazała czujnik położenia wału i przepływomierz. Po wymianie czujnika i skasowaniu błędu raz się zapala raz nie – zależy ile razy próbujemy ją odpalić.
1. Wymieniliśmy czujnik położenia wału dwa razy – obydwa nowe
2. Sprawdziliśmy ciśnienie pompy paliwa i listwy wtryskowej – zgodnie z zaleceniami serwisu i Waszego forum
3. Sprawdziliśmy masy w aucie – podobno są trzy wszystkie OK
4. Sprawdziliśmy czujnik uderzeniowy – działa prawidłowo – jego pozycja nie powoduje odcięcia
5. Wielokrotnie sprawdzaliśmy ustawienie rozrządu – ustawiany był na blokady dedykowane do tego auta i silnika
6. Ciśnienie na cylindrach prawidłowe
7. Wymieniliśmy całe panele z bezpiecznikami (podobno lubią puszczać luty od spodu) razem z immo. i całym komputerem (części zgodne z jednostką napędową)
8. Przepływomierz sprawny
9. Czujniki położenia wałków rozrządu sprawny
10. Akumulator sprawny podłączony do dodatkowego źródła (co by miał wystarczająco dużo prądu żeby kręcić)
11. Szukaliśmy jakiego lewego odcięcia, ale takowego nie znaleźliśmy ( mamy wyciągnięte z auta fotele i wykładzinę)
12. Sprawdziliśmy koło foniczne – podobno jeśli choć trochę zabrudzi się je przy mocowaniu miski olejowej może dawać sygnał uszkodzonego czujnika położenia wału – czyste
13. Sprawdzono czy sygnał z czujnika położenia wału jest wystarczająco mocny – wg pomiarów na poziomie porównywalnym do innych aut ( może alfy potrzebują więcej mocy?)
14. Sygnał z czujnika dochodzi do komputera – sprawdzono przewody
15. Kontrolna immo. nie odpala się po przekręceniu kluczyka ani na jednym ani na drugim komputerze – ale przy komputerze z jednego zestawu a immo. z drugiego pulsuje na zegarach.
Ponieważ Alfa jest wyjątkowym samochodem może są jakieś szczególiki które mogły by nam podpowiedzieć co robimy źle.
Kończą nam się pomysły. Jeśli ktoś przebrnie przez ten „esej” i będzie wstanie coś podpowiedzieć (a wszelkie sugestie poza „zezłomować” i „sprzedać” mile widziane) będziemy wdzięczni.