A więc-juz silnik wypłukany,poczyszczone wężę,wszystko porobione!
Turbo założone.Wyjechałem od mechanika przejechałem jakieś 600m i nie wierzę-kłeby białego dymu! Zawróciłem do mechanika z myślą że go zaraz roz....ole,a on mowi że jak ostatnio pusciły uszczelnienia to olej zalał intercooler i wydech i teraz bedzie kopcił zanim się to nie wypali!
Czy to normalne ? Dodam że z tłumika kapie olej. I czy długo będzie się to wypalać?