Przymierzam się do sprzedaży mojej Alfy ponieważ miała małą kolizję i zamiast robić ją na gotowo wolę opuścić odpowiednio cenę.

Uszkodzenia to wgniota w zderzaku lewy tył. Stłuczone szkiełko zewnętrzne lampy, lekko wgnieciona blacha przy lampie. Niestety policja zabrała dowód ze względu na stłuczony klosz i wypięty zderzak.

Lampa już została wymieniona a zderzak będę miał w czwartek... Najładniejszy jaki znalazłem w tym kolorze. Sprzedawca twierdzi że bez wad - do założenia. Jutro będę próbował zrobić przegląd na starym zderzaku. Przy okazji zmiany zderzaka zrobię foto, jak wygląda blacha w środku, ale już przy wymianie lampy widać, że belka zderzaka jest cała a uszkodzenia niewielkie.

Co do samego auta: jeżdżę nim już ponad 3 lata. W tym czasie były robione:

Skrzynia biegów bo jako laik w M32 nie wyłapałem przy zakupie, że łożyska lekko huczą. Koszt 1.500zł bo jeszcze którąś parę trybów wymieniłem (mam gwarancję na naprawę) Olej zalecany, poziom wyższy - jak zalecają na forum

Przy tej okazji zostały pomalowane sanki i wymieniona lewa półoś.

Rozrząd wymieniony jakieś 15tys. km temu.

Dolne wahacze regenerowane (oryginalne, nie jakieś zamienniki),

Wywalone klapy, bo jedną zeżarła i wypluła przez turbo... Turbina też była zrobiona w tym czasie. Zaślepiony EGR. DPF jest i działa bez zarzutu. Żadnych dymków etc.

Od tamtego czasu (2 lata) auto jeździło bezproblemowo i żadnych problemów nie stwarzało, ani elektrycznie, ani mechanicznie... pali na strzał. Sprzęgło bieże nisko. Żadnych niepokojących stuków z zawieszenia itp. Przebieg 160000km.

Acha, auto coś miało robione z prawym przednim progiem, chyba jakaś naprawa po zsunięciu z lewarka, ale to musiało być wcześniej.
Najważniejsze, że nic się z tym nie dzieje.

Cena: szacuję auto na 10500 (już z nowym zderzakiem, chyba, że nie zdążę go wymienić to oddaję z autem...)

Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/rbPyxCatcr6NfuFp9