Nie wiem jak w PL ale w UK 156 bardzo cierpia z powodu zgnitej podlogi. Pare dni temu przeciagalem kabel pradowy do wzmacniacza i odkrylem ze (wykladzina jest wodoodporna wiec nie czuc z wierzchu) pod wykladzina ruda szaleje i jest mokro. Dogrzebalem sie tez do "zrob to sam" gdzie ktos opisal wraz ze zdjeciami problem i podal ktoredy woda moze sie wlewac. Oto link: http://www.alfa156.net/info.html . Nalezy wejsc w "water leakage", a nastepnie odnosnik "wetalfa". Sprawdzilem jedynie po stronie pasazera, ogolnie wyglada to fatalnie. Ludzie o tym nie wiedza bo jak mowie, dywan jest suchy z wierzchu i jak ktos tam nie zajrzy to nie bedzie mial o tym pojecia. Tak jak ja np.
Jakies opinie, doswiadczenia ? Ja bede sie bral za to w najblizszym czasie bo dziur w podlodze jeszcze nie ma wiec chyba mozna to powstrzymac ?