witam
jak kupilem alfe uciekal mi plyn hamulcowy, mialem za wysoko sprzeglo pedal-wyzej niz hamulca pedal, okazalo sie ze nie byl zalozony na blokade jakas ten pedal ojciec mi ją zalozyl i teraz jest duzo nizej niz hamulca pedal,
ale plyn nie ucieka juz
ale idzmy dalej
od niedawna zauwazylem ze cos jest nie tak przychodze do auta zapalam nie wbije za nic wstecznego ciezko wchodzi a jak wejdzie to ze zgrzytem
wszystkie do przodu wchodza bardzo ciezko jakby nie trafialy w miejsca
jak przejade ze 20km wchodza lepiej ale nadal opor wydaje mi sie ze za duzy stawia przy zmianie biegow, nie raz nie da sie wbic jedynki ciezko bardzo mi czasem dalej zgrzyta
pedal sprzegla mam nizej niz hamulca ciagnie od samego dolu juz i jest zajebiscie twardy ciezko chodzi
nie wiem o co chodzi gdzie szukac usterki przeciez to jest wkurzajace wbijam rano wsteczny zgrzyta nie chce wejsc morduje sie ze zmiana biegow po 20km jest lepiej ale nie idealnie tak jak powinno byc....
co jest grane??
pozdrawiam