Witam,
Jakiś czas temu w trakcie jazdy przez miasto Alfa przestała reagować na wrzucanie biegów. Po puszczeniu sprzęgła tylko jakieś zgrzyty, nie za głośne, ale jednak. Pomyślałem - sprzęgło albo skrzynia. Auto zepchnąłem do najbliższej uliczki, żeby wieczorem zatargać z kolegą pod dom. Wieczorem okazało się jednak, że wszystko działa, jakby nigdy nic. Śmigała tak kilka tygodni i znów taka sama sytuacja. Zatargałem do domu, bo akurat padła blisko. Rano - wszystko działa jak należy. NIe wiem gdzie szukać przyczyny. Płyn hamulcowy jest. Wysprzęglik? Docisk?
Pozdrawiam!