używana skrzynia TCT - gdzie szukać

[śnieżix]

ma ktoś jakiś patent gdzie znajdę używaną skrzynię TCT do benzyny? allegro olx nic nie ma, najlepiej sama skrzynia bez robota i sprzęgieł. bo mi się rozsypała i mechanik twierdzi, że nie ma co ratować za bardzo, mam już dosyć tego włoskiego złomu

[spoker]

ma ktoś jakiś patent gdzie znajdę używaną skrzynię TCT do benzyny? allegro olx nic nie ma, najlepiej sama skrzynia bez robota i sprzęgieł. bo mi się rozsypała i mechanik twierdzi, że nie ma co ratować za bardzo, mam już dosyć tego włoskiego złomu

spróbuj zadzwonić do "ZAAK" Kobiór lub Moto Akuki Orzesze oni specjalizują się w używkach do grupy fiata i nawet jeśli nie ma wystawionych skrzyń to być może gdzieś je zdobędą.
Jesteś pewien że skrzynia się rozsypała bez możliwości naprawy? oddasz rękę za opinie mechanika?
A co się porobiło z tym twoim włoskim złomem że się rozsypało tct? gdzie wiadomo że to nie taka prosta sprawa żeby tą skrzynie zajechać

[śnieżix]

nie wiem, jeździłem autem normalnie, olej zmieniłem w skrzyni i robocie po 75 i potem po kolejnych 60 tysiącach (mamy auto od nowości). auto zawsze trochę cicho "wyło", ale dźwięk był od bardzo dawna i był słyszalny tylko przy opuszczonych szybach, więc stwierdziłem że "ten typ tak ma", ostatnio wycie zaczęło się wyraźnie głośniejsze, pojechałem do najlepszego majstra od skrzyń w okolicy (dodatkowo był z polecenia mojego mechanika) i gość po przejechaniu się stwierdził, że to nie wyje już łożysko tylko przez walnięte łożysko zębatki się rozregulowały i nie trafiają precyzyjnie i teraz taniej i prościej będzie kupić używaną skrzynię i wyremontować. jeśli chodzi o diagnozę to na 100% jest to skrzynia bo na biegu N jest cicho. a co dokładnie w skrzyni to bez wyjęcia się nie dowiem, natomiast majster był pewny swojej diagnozy i ogólnego złego stanu skrzyni.

auto od nowości w mojej rodzinie, z polskiego salonu od przebiegu 1km i z ręką na sercu muszę powiedzieć, że moje 5 innych samochodów łącznie nie popsuło się tyle razy co ta Giulietta. serio przerobiłem chyba wszystko: awarię MA, urywające się klamki, wiązkę klapy tył, padniętą pompę paliwa, spalone moduły blue&me (kilka, wszystkie w gorące dni), rozpadający się zbiorniczek wyrównawczego, awarię modułu DLR, awarię całego licznika, jakieś zwarcie powodujące rozładowywanie aku, rozstrojenie proxy po rozładowanej baterii, rozwalone przełączanie obiegu wewnętrznego, padnięcie kluczyka (robił zwarcie - otwierał wszystkie szyby jak się podeszło), padnięcie czujnika klimy, nawet w klapce wlewu paliwa pękł mechanizm XD auto używane w normalnym klimacie, w Polsce, wyłącznie do jazdy po mieście. najgorszemu wrogowi bym nie polecił XD

natomiast jedyna historia jaką z tą skrzynią pamiętam to jak kiedyś długo staliśmy w korku i zamiast wrzucenia na N auto stało na wciśniętym hamulcu to coś się wtedy przyjarało bo zaczęło śmierdzieć spalenizną w kabinie, poza tym skrzynia działała zupełnie bezproblemowo, tylko to wycie...

[spoker]

nie wiem, jeździłem autem normalnie, olej zmieniłem w skrzyni i robocie po 75 i potem po kolejnych 60 tysiącach (mamy auto od nowości). auto zawsze trochę cicho "wyło", ale dźwięk był od bardzo dawna i był słyszalny tylko przy opuszczonych szybach, więc stwierdziłem że "ten typ tak ma", ostatnio wycie zaczęło się wyraźnie głośniejsze, pojechałem do najlepszego majstra od skrzyń w okolicy (dodatkowo był z polecenia mojego mechanika) i gość po przejechaniu się stwierdził, że to nie wyje już łożysko tylko przez walnięte łożysko zębatki się rozregulowały i nie trafiają precyzyjnie i teraz taniej i prościej będzie kupić używaną skrzynię i wyremontować. jeśli chodzi o diagnozę to na 100% jest to skrzynia bo na biegu N jest cicho. a co dokładnie w skrzyni to bez wyjęcia się nie dowiem, natomiast majster był pewny swojej diagnozy i ogólnego złego stanu skrzyni.

auto od nowości w mojej rodzinie, z polskiego salonu od przebiegu 1km i z ręką na sercu muszę powiedzieć, że moje 5 innych samochodów łącznie nie popsuło się tyle razy co ta Giulietta. serio przerobiłem chyba wszystko: awarię MA, urywające się klamki, wiązkę klapy tył, padniętą pompę paliwa, spalone moduły blue&me (kilka, wszystkie w gorące dni), rozpadający się zbiorniczek wyrównawczego, awarię modułu DLR, awarię całego licznika, jakieś zwarcie powodujące rozładowywanie aku, rozstrojenie proxy po rozładowanej baterii, rozwalone przełączanie obiegu wewnętrznego, padnięcie kluczyka (robił zwarcie - otwierał wszystkie szyby jak się podeszło), padnięcie czujnika klimy, nawet w klapce wlewu paliwa pękł mechanizm XD auto używane w normalnym klimacie, w Polsce, wyłącznie do jazdy po mieście. najgorszemu wrogowi bym nie polecił XD

natomiast jedyna historia jaką z tą skrzynią pamiętam to jak kiedyś długo staliśmy w korku i zamiast wrzucenia na N auto stało na wciśniętym hamulcu to coś się wtedy przyjarało bo zaczęło śmierdzieć spalenizną w kabinie, poza tym skrzynia działała zupełnie bezproblemowo, tylko to wycie...

To chyba faktycznie jakiś pechowy egzemplarz trafiłeś skoro tyle usterek było aż tyle, naprawdę dziwne. Szkoda że słysząc pierwsze objawy że coś się ze skrzynia dzieje nie podjechałeś od razu do mechanika, być może teraz nie było tej awarii.
Jest taka firma która naprawia automaty wszelakiego rodzaju i mają dobre podejście do tematu, ja bym tam jeszcze przedzwonił i dopytał o potwierdzenie diagnozy twojego mechanika. Tutaj masz namiary: https://asb-grudziadz.pl/

[śnieżix]

a orientuje się ktoś czy benzyna 1.75 to jest taka sama skrzynia TCT co benzyna 1.4 170?

[śnieżix]

odpowiem sobie sam bo może ktoś będzie potrzebował w przyszłości - benzyna 1.75 ma inną skrzynię TCT niż 1.4, różni się pierwszym biegiem. a skrzyń jak nie było tak chwilowo się pojawiły po kilku miesiącach posuchy