Napisał
Jack_Zonda
Cześć.
Pacjentem jest MiTo 1.4tb 155km z LPG. Przebieg 203000km.
Ostatnio wymienione świece (Bosch) i cewki (Magneti Marelli) z małymi przygodami. Dwie cewki (2 i 4 cylinder) były przepalone, więc mechanik musiał wymienić też gniazda. "Dopasował" jakieś z innego samochodu, bo w hurtowni nie było odpowiednich, zgrzewał je, lutował, ogólnie rzeźba. Po 200km zaczęło się wypadanie zapłonu na 4 cylindrze. Zaprowadziłem do innego mechanika, który poprawił to, ale ostrzegł, że sprawa będzie powracać. Tydzień później sytuacja się powtórzyła. Sam zakupiłem odpowiednie gniazda i mechanik je wymienił. Póki co wszystko działa. Problemem jest teraz coś innego.
Zauważyłem że na 2-3 biegu w zakresie obrotów 2-2,5tys samochód delikatnie drga/poszarpuje, a najbardziej czuć, kiedy utrzymuję obroty na 2tyś. Przy prędkościach powyżej 120km/h i obrotach 3-4tyś także czuć drgania, najczęściej przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Nie wydobywają się dziwne odgłosy.
Gdzie szukać przyczyny?
- Skrzynia M32 regenerowana w maju u pampika (wymieniony cały środek).
- Zbieżność także ustawiana w maju.
- W ostatnim czasie przy okazji wymiany świec i cewek sprawdzane także zawieszenie.
- Felgi prostował poprzedni właściciel jakoś na początku roku.
Przeglądając forum mam już wstępną listę typu przeguby, łożyska, półosie, wyważenie kół, geometria. Myślę jeszcze nad dwumasą, albo poduszkami silnika i skrzyni.
Ktoś miał może podobny przypadek? Co mógłbym jeszcze sprawdzić?