Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Temat: Alfa 2,4 JTD nie odpala

  1. #1
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2023
    Auto
    Alfa Romeo 159 2,4 JTD Wagon
    Postów
    9

    Domyślnie Alfa 2,4 JTD nie odpala

    Mam poważny problem ponieważ... pojechałem w połowie sierpnia w góry. Trasa 1200 km. W nocy podczas drogi powrotnej nagle płyn chłodzący osiągnął 130C na ekspresówce. Zjechałem szybko na pas awaryjny i zgasiłem auto. Odczekałem 5min i ją odpaliłem. Płyn zaraz poszedł znowu do góry ale w między czasie cofnąłem trochę auto i zauważyłem plamę. Szybka analiza sytuacji, trzeba zjechać z s-ski i podjechać na stacje paliw oddaloną o 3 km. Po odczekaniu 10 min tak też uczyniłem, gasząc co jakiś czas auto kiedy płyn dochodził do 130C. Na stacji odczekałem z 15 min i dolałem z 1,5l płynu chłodzącego. Przy odkręcaniu korka pojawiło się syczenie i część płynu lekko wystrzeliła. Pojechałem z 5 km testując auto, temperatura idealnie 90C. Stwierdziłem wracamy do domu i tak auto przejechało jeszcze ok. 300 km na e-sce. Temperatura do samego końca wynosiła 90C. Zaraz po tej akcji oddałem auto do mechanika, który robił mi wcześniej hamulce by je odpowietrzył i opowiedziałem o całej sytuacji. Poprosiłem by zweryfikował układ chłodzący. Po odebraniu auta powiedział, że żadnego wycieku nie znalazł i że mam jeździć i obserwować. Od tego momentu przejechałem alfą ok. 400km i nie było żadnej plamy ani problemów z temperaturą. W miniony weekend szykowała się trasa 200 km w jedną stronę. Przed jazdą otworzyłem korek od płynu chłodzącego (trochę zasyczało) i dolałem z 0,1l płynu żeby jego poziom sięgał do połowy zbiorniczka. Na wysokości 90 km jadąc autostradą 160 km/h nagle zobaczyłem w lusterku chmurę białego dymu za sobą. Zaraz po tym temperatura płynu zaczęła sięgać 130C a auto wyświetliło błąd. Zahamowałem do 90 km/h i jechałem ok. 500m za tirem do najbliższego zjazdu. Zatrzymałem auto za bramkami, otworzyłem maskę i czekałem aż się ostudzi. Dodam, że żadnej kałuży nie było pod autem, nic nie ciekło. Po 5 min odpaliłem go temepratura wciąż szybowała do 130C, więc go wyłączyłem i odczekałem 15 min odkręcając przy tym korek od płynu chłodzącego. wystrzeliło z niego jak z fontanny, płyn długo wyciekał tworząc sporej ilości plamę pod autem. Jak przestało psikać to dolałem resztę płynu, który wziąłem ze sobą na drogę ok. 0,3l. Ktoś przejeżdżając zapytał się czy nie pomóc, poprosiłem żeby mnie zawiózł na stacje gdzie kupiłem więcej płynu chłodzącego. Po dolaniu ok. 1l płynu i próbie odpalenia okazało się, że auto w ogóle nie kręciło. Kompletnie nic. Wziąłem lawetę i zawieźliśmy auto już do innego mechanika (z większym warsztatem i dobrymi opiniami). Ten oznajmił mi, że w najlepszym przypadku uszczelka pod głowicą (koszt ok. 5 tys. zł) a w najgorszym cały silnik jest do wymiany (koszt ok. 10 tys. zł). Zasugerowałem, że może auto nie odpala przez słaby akumulator. Po jego naładowaniu auto wciąż nie kręci a warsztat stwierdził, że nie podejmuje się naprawy auta. I teraz proszę o pomoc w podjęciu decyzji. Czy mam naprawiać samochód nie wiedząc dokładnie co się popsuło. Czy sprzedać alfę z uszkodzonym silnikiem? Co byście zrobili w mojej sytuacji? Dodam, że auto jest w miarę ok. wyposażone ale trochę zużyte.
    Ostatnio edytowane przez RPRT07 ; 06-09-2023 o 11:56

  2. #2
    ZBANOWANY Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Mieszka w
    Zamość
    Auto
    A.R 159 Ti 2.0 16V 2010r
    Postów
    1,046

    Domyślnie

    Tu nie trzeba się znać na alfach. Nie rozumiem tego już któryś temat, post, ze Alfa to trzeba się znać. Postaw do mechanika a nie pseudo mechanika i niech ja sprawdzi, przecież to jest silnik jak każdy inny covtam takiego szczególnego w nim ze nie chce go robić. Objawy wskazują na uszczelkę pod głowica prawie na 100% głowica pękła a może i złapał na panewce lub spuchły tłoki ze nie chce obrócić wałem. Nie wiem ciężko powiedzieć co się stało. 2.4 niestety maja problemy z głowicami. Gdyby to było moje i chciałbym dalej jeździć tym autem szukałbym silnika.

    Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

  3. #3
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,222

    Domyślnie

    hmmm. Za uszczelkę pod głowicą 5 tysięcy? drogi ten mechanik. Tak jak kolega wyżej pisze, bardzo mała szansa na uszkodzoną uszczelkę. Najprawdopodobniej pękała głowica, a kolejna autostrada mogła zabić silnik do końca.

  4. #4
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2023
    Auto
    Alfa Romeo 159 2,4 JTD Wagon
    Postów
    9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    hmmm. Za uszczelkę pod głowicą 5 tysięcy? drogi ten mechanik. Tak jak kolega wyżej pisze, bardzo mała szansa na uszkodzoną uszczelkę. Najprawdopodobniej pękała głowica, a kolejna autostrada mogła zabić silnik do końca.
    A czy można to jakoś zweryfikować nie wyciągając całego silnika by mieć pewność?
    Ostatnio edytowane przez RPRT07 ; 06-09-2023 o 08:46

  5. #5
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,222

    Domyślnie

    Trzeba sprawdzić, czy można ręcznie obrócić wałem.

  6. #6
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2023
    Auto
    Alfa Romeo 159 2,4 JTD Wagon
    Postów
    9

    Domyślnie

    Facet, który mnie podwiózł na stacje po płyn chłodniczy zasugerował żeby wrzucić 5 bieg i pchnąć kawałek auto. Dało się to zrobić, więc powiedział że wał się kręci.

  7. #7
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,222

    Domyślnie

    To może nie jest tak źle. Chociaż kontrolnie dobrze byłoby zajrzeć w panewki po takiej akcji. Polecam poczytać tematy o pękniętej głowicy, głowicach z alfy 156 w 159. I może poszukaj warsztatu co ma normalne ceny. Bo 5tys za wymianę uszczelki to... co najmniej 2x za dużo. przynajmniej w mojej okolicy.

  8. #8
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    07 2023
    Auto
    Alfa Romeo 159 2,4 JTD Wagon
    Postów
    9

    Domyślnie

    Pojawił mi się jeszcze jeden pomysł w głowie. Przekładka na 1,9 JTD albo nawet 2.0 JTD. Ma to sens? Ktoś robił? Z czym to się wiąże?

  9. #9
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,222

    Domyślnie

    Pomijając koszt gratów - przy dzisiejszych cenach robocizny bardzo wątpię. Może samemu w ramach wyzwania miałoby to jakiś sens. czym skończyła się diagnoza?

  10. #10
    ZBANOWANY Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Mieszka w
    Zamość
    Auto
    A.R 159 Ti 2.0 16V 2010r
    Postów
    1,046

    Domyślnie

    Pęknięta głowica nie sprawi że wal się nie obróci.

    Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Podobne wątki

  1. ALFA 147 1.6 105 KM nie odpala
    Utworzone przez Tomasz Dobosz w dziale 147
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 01-03-2018, 17:02
  2. Alfa traci moc gaśnie i z trudem odpala, teraz nie odpala
    Utworzone przez marcia431 w dziale 156
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 24-08-2017, 07:48
  3. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-05-2015, 14:54
  4. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 14-03-2014, 10:53
  5. Zimna odpala ciepla nie odpala nie slychac nawet rozrusznika
    Utworzone przez Chrzanek1994 w dziale 147
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 04-12-2012, 21:55

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory