Witam. Mam alfe 166 z 98r, chce zalozyc xenony i zastanawiam sie czy wystarczy przelozyc same lampy czy moze sa jeszcze jakies dodatkowe utrudnienia. Moze ktos robil taka przerobke i cos wie.
Witam. Mam alfe 166 z 98r, chce zalozyc xenony i zastanawiam sie czy wystarczy przelozyc same lampy czy moze sa jeszcze jakies dodatkowe utrudnienia. Moze ktos robil taka przerobke i cos wie.
W samym montażu to utrudnień chyba nie ma. Natomiast jest jedno podstawowe utrudnienie w późniejszej eksploatacji. Żebyś mógł należycie korzystać z lamp ksenonowych potrzebujesz spryskiwaczy do nich. Tak więc albo musiałbyś robić dziury w zderzaku i je montować, albo zmienić zderzak na taki od egzemplarza z ksenonami. Moim zdaniem więcej zachodu niż korzyści z tego wszystkiego, lepiej mieć przejrzyste klosze i dobrze żarówki w zwykłych lampach niż wydawać kupę kasy na ksenony - no chyba, że większość czasu za kółkiem spędzasz w nocy.
Taki apel - nie montuj tych pseudo ksenonów za 200zł, to nie jest ksenon! Mam na myśli te burackie zestawy gdzie znajdziesz przetwornice + żarniki ksenonowe, które walą w nocy po oczach jak głupie, aby to miało jakiś sens musiałyby być założone do tego soczewki, ale to i tak nie to samo co oryginalny ksenon.
do tego dochodzą jeszcze czujniki przechylenia samochodu znajdujące się pod samochodem, w okolicy tylnego zawieszenia, które aktywnie poziomują xenony. bez tego też to dobrze nie podziała.
tandecie mowimy stop prawo tez tak mowi heheh a tak pozatym kup dobre zarowki i poczujesz roznice ;D
Kolega wujo chce założyć oryginalne xenony z innej alfy 166.
ja mam podoba sytuacja spryskiwacze lamp są , czy wystarczy kupić lampy xenon on innej 166tki, czy trzeba montować mechanizm samo poziomowania się lamp?
ew zastanawiam sie nad takim czymś
http://moto.allegro.pl/item907619949...55w_6000k.html
http://moto.allegro.pl/item943211005..._w_wa_h_7.html
o mocy 6k bądź 8k
Ostatnio edytowane przez rac85 ; 02-03-2010 o 19:49
To co podałeś w linkach, to są zwykłe żarówki halogenowe, które mają zabarwione szkło bańki, żeby światło było bielsze. Osram może faktycznie będzie dobrze świecił, ale to nie xenon i podobno (jeżeli tak nie jest to nie bijcie) z takim halogenem (efekt xenon) strasznie się jeździ podczas deszczu. Aha i nie mocy tylko temperaturze koloru (wyrażanej w Kelwin'ach), a 8000K to dla mnie już przesada (max 6000K). Osobiście (nareszcie) mam xenon 4300K i ma ładną prawie białą barwę.
Ostatnio edytowane przez Matti ; 02-03-2010 o 20:22
Cześć, mam na imię Mateusz i jestem Alfaholikiem