Jeśli te samochody już dwa lata stoją, to też nie za fajnie dla silnika, dla łożysk itp.
Nie, żebym się czepiał, ale podchodzę do tego pod kątem eksploatacji.
Ciekawe ile jeszcze będą stały i co będzie działo się z ceną...
Pozdrawiam.
- Rafał
Jeśli te samochody już dwa lata stoją, to też nie za fajnie dla silnika, dla łożysk itp.
Nie, żebym się czepiał, ale podchodzę do tego pod kątem eksploatacji.
Ciekawe ile jeszcze będą stały i co będzie działo się z ceną...
Pozdrawiam.
- Rafał
kolego alces1 kupując nowe, podkreślam nowe auto w PL w salonie, twój wymarzony wózek np za 100tys. zł również stoi na placu pod chmurką np pół roku ( rekordziści 2 lata) nie ruszany, deszcz, śnieg, mróz, upał itd robią swoje. Trzeba mieć dojścia albo fuksa kupując nowe auto aby Ci sprowadzili z placu auto, które niedawno zjechało z taśmy. To nie są moje wymysły tylko doświadczenia z byłej roboty