Za to twoje posty wnoszą dużo do tematu Jak silnik odpala na mrozie bez świeć to po co są wogóle świece w samochodzie? Skończ nabijać sobie posty bezsensownymi komentarzami które nie wnoszą nic do tematu i rozwiązania problemu, wyjdź z intelektualnej doliny i czytaj ze zrozumieniem. Jeżeli nie dotarło to przeczytaj to z 10 razy i 20 razy przemyśl co przeczytałeś może zrozumiesz, i dzieci w to nie mieszaj bo są lepsi od ciebie .
A to że napisałem żeby sprawdził moduł grzania świec to napisałem z własnego doświadczenia. Objawy identyczne i okazało się że najpierw padły świece a kilka miesięcy później moduł grzania świeć.
pozdro & poćwicz
Ostatnio edytowane przez sebawroc ; 27-07-2012 o 20:44
Teoretyków mamy jak widac wielu
Tak w skrócie to najważniejsze zadania dla świec żarowych w naszych jtd:
- oczywiscie ogrzanie komory spalania, w celu ułatwienia rozruchu
- świece żarowe (jak twierdzi sam producent) w tych silnikach są równiez po to aby, podczas zimnego startu komora spalania osiągnęła żądaną temperature (nie pamiętam dokładnie ile), co wpływa na obniżenie toksycznosci spalin, a w szczególnosci zawartosci w nich Nox.
- jak równiez do pełniejszego i lepszego dopalenia mieszanki podczas rozruchu - patrz wyżej
- świece mogą byc również w niektórych wypadkach załączone przez sterownik, gdy np. komora spalania nadmiernie sie wychłodzi. Zdarzyc sie tak może, gdy np. długo hamujemy silnikiem lub gdy jedziemy ze znacznego wzniesiania i również hamujemy silnikiem (obroty dla hamowania silnikiem gdy silnik nie pobiera paliwa to min 1400obr/min)
- nie jestem również do końca pewien, ale śmiem twierdzic iż świece dostają napiecie ze sterownika nawet jak silnik jest gorący (wiadomo iż czas grzania w tedy jest skrócony do minimum), jak i gdy silnik jest zimny, a na zewnątrz mamy np. 30st.C - to musze dokładnie zbadac u siebie z czystej ciekawosci, bo np. słysze kliknięcie przekaźnika od świec żarowych, sprawdze też czy świece dostają napięcie. Również mnie interesuje, czy w rzeczywistosci świece dostają napięcie po np. uruchomieniu silnika, gdy tutaj również słychac kliknięcie przekaźnika chwile po uruchomieniu silnika (ale tutaj znow czas jest uzależniony od temperatury otoczenia jak i temp samego silnika).
Chyba to wszystko co mi sie przypomniało. Będe musiał jeszcze rokminic ten temat, gdyż do dyspozycji mam aktualnie 3 auta z silnikami jtd
Może ktoś polecić jakiś warsztat w warszawie od wtrysków?
Wtryski są ok. Wyczyszczone i zamontowane na samochodzik. Niestety samochodzik nadal zachowuje się tak samo.