Napisał
Interstellar
"Aluminiowe manetki w kolumnie kierownicy oferują responsywną i ekscytującą podróż, potęgując doznania sportowe". To o Tonale. W sumie to prawda. Tylko manetki dają doznania sportowe bo nie osiągi - do wyboru 9,6 lub 8,8 lub nawet 10,9 sekund do "setki". Alfa zrobiła świetna auta - Stelvio QV i Giulię QV. Ale teraz... Kochałem moją Misano Blue Giulię, ale jej sprzedaż, gdy była jeszcze na gwarancji, to była słuszna decyzja. Ustawienia akumulatora powodujące jego niespodziewane "wyschnięcie" z rana gdy miałem jechać do pracy i wtedy gdy auto było najbardziej potrzebne. S&S jako główny sprawca - nie do wyłączenia, trzeba jakieś nieautoryzowane urządzenia montować. Nic nie można skonfigurować (bez obejść, podpinania specjalistycznych urządzeń itp) - np. nie można wyłączyć automatycznego składania lusterek. Brak możliwości wyłączenia kontroli trakcji (bez przeróbek typu dodanie trybu Race i utraty gwarancji). Zużycie paliwa to było 15 l (stolica) w drodze do pracy - w obecnych czasach to spory wydatek. Kupiłem nowe auto w salonie (zamówienie i cena przed podwyżkami). Jego cena (licząc dopłatę) to w chwili odbioru cena aktualnej Giulii 200KM. Też segment D, ale 2 silniki, 4x4, 480KM, 3.9 do 100 km/h, pełne wyposażenie, 8 lat gwarancji. Jeżdżę za darmo (własne PV), wczoraj miałem zużycie na tej samej trasie do pracy: 107Wh na 1 km, czyli 10,7 kWh na 100 km a więc zasięg w mieście dużo większy niż Giulia. Auto nie ma ani jednego akcentu "sportowości". Nigdy nie byłem fanem takiego szpanowania czy sztukowania w autach niesportowych - wkładanie czerwonego przycisku, głośnego wydechu by wszyscy słyszeli, spojlerki, carbony, przeszycia, folie. Nie jestem fanem tego, że np. w Stingerze GT-line - 2 litrowy silnik, a 4 rury jak jakieś ferrari. No i przerabianie Giulii 2litowej na te 4 rury... Jeśli chodzi o zasięg to robię trasy z rodziną weekendowe 200 max 400 km/h, tras po 700 km nigdy nie robię. Nigdy nie byłem fanatykiem takich aut, wręcz byłem co do nich sceptyczny, ale dostrzegam jego przyjazność, świetne właściwości jezdne, kosmiczne przyspieszenie. Paradoksalnie - mogę w nim skupić się tylko na jeździe. Co do unijnych przepisów mordujących silniki spalinowe - uważam, że każdy powinien mieć wybór. Nie mam nic do ludzi chcących jeździć swoimi SUVami V8 po mieście, ja znalazłem auto które mi w 100% odpowiada.