od jakiegoś czasu patrzę z boku i zastanawiam się czemu ten post służy - najwięcej do powiedzenia mają CI co nie mają modelu, a często wręcz nigdy by nie kupili nowej alfy... Producenta nie obchodzi ( chociaż ostatnio się to zmienia) zdanie fanów marki, którzy nie kupują nowych modeli. Firma próbuje wprowadzić produkt, na którym zarobi i tyle. Nie ma filozofii. Niestety
Odnośnie wielkości sprzedaży - alfa zawsze była niszą i tak pewnie zostanie. Argumentacja o sprzedaży milionów seatów jest o tyle słaba, że grupa VW gra w innej lidze. Klient VW nie kupi alfy i odwrotnie. VW jest poprawny, ale nudny jak flaki z olejem - nawet najbardziej odważny Arteon pokazuje z daleka : " chciałem zaszaleć i kupić fajne auto- ale stara mi nie pozwoliła" Dlatego wybuch Cupry/ seata bo niby klientela VAG, ale auto zupełnie inne -ciekawsze- zastanawia mnie na ile przejęli klientele innych koncernów, a na ile poszło po kanibalizacji sprzedaży swoich marek. A samo tonale - dziwne auto - na razie nie mam wyrobionego zdania, bo przejechałem dopiero 8 tys km, ale śmieszny wynalazek - bardzo fajny design, prowadzenie zupełnie wystarczające na drogi publiczne - silnik wybrałem najdziwniejszy, więc nie chcę się wypowiadać. System multimediów to najdziwniejsza pokraka - bardziej posrany niż we francuzach.
A jak oceniasz stosunek ceny do tego, co oferuje auto?
ja w pierwszej chwili byłem zdecydowany na Cytrynę C5, ale jak ich potłukło z cenami i okazało się, że kosztuje 150 tysi, to w tej kasie kupiłem alfę w wersji zbliżonej do podstawy- patrząc w ten sposób stosunek do ceny jest b. dobry, bo materiały wykończeniowe fajne, ze smakiem itp - oczywiście jak zajrzysz głębiej to widać, ze to "polepione na trytytki i silikon"- ale teraz wszystkie samochody tak samo się buduje. Gdybym miał do wydania 300 koła, to pewnie nie kupiłbym wypasionej tonale, tylko podstawową BMKę serii 5. Oglądałem Australa - bajerancki, ale materiały ze śmietnika, a kasa podobna, seat Ateca - mniejszy i nudny, sfermentowana kupa - z zewnątrz fajnie, środek- nuda no i dość mały- mam wrażenie, że to farbowana fabia. Kuga - ta nowa jest bez wyrazu i ciasna. Skody nie lubię, pug 3008 droższy i nic ciekawego coś tam jeszcze oglądałem, ale nie pamiętam.... Więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - ja wcześniej jeździłem cytrynami - więc z mojej perspektywy nawet na kołach 18cali samochód jest sztywny i prowadzi się ostro. Silnik podstawowy nie nadąża za zawieszeniem - czuć, że można by mu dać z kopa, ale nie ma z czego - skrzynia się stara, ale z pustego to i salomon nie naleje Mi to pasuje, bo ja i tak latam spokojne trasy i priorytetem jest rozsądne spalanie. Więc mnie przekonali ( spalanie, wykończenie, design)- kupiłem - oczywiście połowa oglądaczy wątku stwierdzi, że co znaczy jeden klient w skali tysiąca kupowaczy cupry, druga część podsumuje, że dzięki temu w danym miesiącu sprzedaż alfy w Polsce podskoczyła o 50%
Zgoda, tam są dane. Przeoczyłem to. Czyli jest link ale jedyny. Troszkę mniej zaufania budzi sama nazwa portalu, ale ok. Nawiasem mówiąc: grubo ponad połowa Tonale sprzedano we Włoszech. Na całą resztę Europy ilości są znikome, sumarycznie.
Kolejna rynkowa porażka Alfy.
Nadal najlepszymi modelami, w sensie sprzedaży, była Giulietta i jest Stelvio. Co ciekawe, można zrobić auto, które ma mało uwag dotyczących jakości. Szkoda, że nie dotyczy to wszystkich modeli.
Podniecanie się sprzedażą na poziomie, uwaga 1/10 zakładanych wolumenów dekadę temu (ach te plany, plany, Marchione, Webster, 400 tys alf rocznie...) pokazuje jak nisko upadła nasza ukochana marka.
A teraz czas elektryków: nowa giulia taka ma być. Tomtrz, kupisz?
- - - Updated - - -
"Silnik podstawowy nie nadąża za zawieszeniem - czuć, że można by mu dać z kopa, ale nie ma z czego - skrzynia się stara, ale z pustego to i salomon nie naleje".
No własnie. A przecież to alfa romeo. Legendarna marka. I robi samochody, które dają takie wrażenia na trasie...
Szkoda.
Dzięki za uwagi. W końcu coś konstruktywnego, bo od użytkownika auta.
Dla mnie od mocy silnika ważniejsza są zawieszenie czy układ kierowniczy, jak auto jeździ w łukach, zakrętach, bo to daje mi prawdziwy fun. Więc silnik nawet 130 KM bym przełknął (bo do normalnej jazdy zapewne wystarcza), choć np. ten test pokazuje, że wersja 160 KM jest wyraźnie żwawsza:LINK. Swoją drogą, jak to jest, że Słowaków jest dużo mniej niż Polaków, a mają wśród siebie znacznie więcej dobrych recenzentów aut?
Zależy mi jednak też na napędzie na 4 koła, ale nie z dodatkowymi kilogramami w hybrydzie plug-in. Bardzo liczyłem na Tonale w tym względzie, zanim się pokazał model, no ale nic z tego. Tutaj Cupra Formentor wydaje się być super opcją (2.0 TSI AWD za mniej więcej bazową cenę Tonale), ale z pozoru. Bo jednak odstraszają opowieści o ciągle zawieszających się multimediach, wnętrze nie przekonuje jakością, wyciszenie też jest takie se, a i układ kierowniczy raczej nie robi szału.
Więc dalej szukam
Ostatnio edytowane przez Paolino ; 09-11-2023 o 16:29
Tylko czy ktoś w tym wątku twierdzi, że Tonale to hit sprzedaży?
Nie zauważyłem. Natomiast Ty z uporem maniaka, co jakiś czas wracasz do tego wątku i się powtarzasz
A czy to taka wielka rynkowa porażka to się okaże na koniec roku. Póki co, w pół roku sprzedali 19 tysięcy Tonale, a przytaczane przez Ciebie Stelvio najwyższy roczny wynik w Europie osiągnęło w 2018 roku i było to nieco ponad 30 tysięcy, a obecnie od 3 lat utrzymują ok. 17 tysięcy rocznie.
A przez ostatnie lata, poza Giulią i Stelvio jakie samochody robiła?
Przednionapędowa 159 z nadwagą z takimi demonami mocy jak 1.8MPI, 1.9JTDm czy 1.9JTS. Giulietta z pełną gamą małych silniczków, czy MiTo będące Fiatem Grande Punto
Legendy, nie ma co
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
I tak, i nie. Giulia i Stelvio to jednak segment D, a crossovery segmentu C to raczej samochody stricte miejskie, więc startowanie w podstawie od 200KM chyba było by przesadą. Aczkolwiek właśnie takiej wersji pomiędzy tymi miękkimi hybrydami, a PHEV właśnie brakuje.
Mając gotowe rozwiązanie silnikowe mogli wprowadzić też zwykłe wersje benzynowe 200 i 280KM, a do tego hybryda.
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Giulia startowała od 200 KM i co? G…. Sprzedaż była słaba od danego początku. Słabsze odmiany na pewno by poprawiły statystyki.
W Tonale problemem jest nie tyle moc silników co słabe skrzynie/brak manuala w bazowych odmianach. I oczywiście brak 2 litrowej wersji. Ta pewnie miała być w ofercie , była gotowa przecież w wersji na Stany ale żabojady ją przyblokowały, bo emisja im się nie zgadzała.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk