Temat: Alfa Romeo Tonale

  1. #1181
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2021
    Auto
    Giulia
    Postów
    37

    Domyślnie

    Widziałem. Ładny. Ale to trochę za mało, by się przebić... Silnik 160KM/240Nm (8.8 do setki) za 198.000 zł w wersji Veloce... + "Pakiet autonomicznej jazdy ADAS 2 Plus" 7000 zł, nagłośnienie 11.000 zł, za kolor od 2.000 do 7.000... Osobiście - mimo że lubię alfę i nie lubię VAG-a - to wybrałbym Formentora z normalnym silnikiem. Uważam, że nie jest brzydszy od Tonale (ale brzydszy od Stelvio - oczywiście piękno to rzecz gustu). Formentor startuje od 127 800 zł za 150 KM, zaś za 189 700 zł mamy silnik 245KM 6.8 do setki) - w tej cenie jest Tonale TI 1.5... Sorry ale jak sprzedawca w salonie, jeśli w ogóle zechce mu się podnieść tyłek zza biurka, znajdzie nabywcę, to będzie to jakaś ufna pani która będzie chciała "suwa", "ładnego", sprzedawca opowie jej o mechanice emocji czy o emocji mechaniki...

  2. #1182
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Żuczek Zobacz post
    Wygląda na to, że łatwiej obecnie w naszych warunkach wyprodukować prąd niż kupić tanią ropę. W maju udział energii odnawialnej w Polsce pierwszy raz wyniósł 25 % i to przecież nie dzięki działaniom rządu a jedynie przez popularność paneli słonecznych. Pomyśl sobie co można by było zrobić, jakby państwo zaczęło realnie działać w tym temacie a nie tylko gadać, że kiedyś trzeba będzie zrobić elektrownię jądrową.
    .
    W Polsce, ze żródel odnawialnych, jak ja nazywasz, nie ma żadnych szans aby wyprodukować prąd do 15 milionów samochodów. Państwo polskie (niezaleznie od rządów) nie będzie tego rozwiązania promować, bo straci głosy wyborcze branzy wydobywczej. Takie mamy realia.
    Energetyka odnawialna, jak ją nazywasz, możliwa jest na wielką skalę np. w Norwegii, gdzie są niezliczone naturalne i duże spadki wód, wynikające z ukształtowania terenu i warunków klimatycznych.
    W Polsce można czerpać enegię ze słońca czy wiatru ale problemem jest jej cykliczność i magazynowanie. Jeśli mowisz o swoim domku, to ok, ale jeśli mówimy o mega skali, czyli skali przemysłłowej, zaczynają się schody i tak, tak, pojawiają się ogromne koszty.

    Przy okazji, czy wiesz, ze z geologicznego punktu widzenia, złoża ropy równiez są złożami odnawialnymi? Wszystko jest funkcją czasu.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Interstellar Zobacz post
    Widziałem. Ładny. Ale to trochę za mało, by się przebić... Silnik 160KM/240Nm (8.8 do setki) za 198.000 zł w wersji Veloce... + "Pakiet autonomicznej jazdy ADAS 2 Plus" 7000 zł, nagłośnienie 11.000 zł, za kolor od 2.000 do 7.000... Osobiście - mimo że lubię alfę i nie lubię VAG-a - to wybrałbym Formentora z normalnym silnikiem. Uważam, że nie jest brzydszy od Tonale (ale brzydszy od Stelvio - oczywiście piękno to rzecz gustu). Formentor startuje od 127 800 zł za 150 KM, zaś za 189 700 zł mamy silnik 245KM 6.8 do setki) - w tej cenie jest Tonale TI 1.5... Sorry ale jak sprzedawca w salonie, jeśli w ogóle zechce mu się podnieść tyłek zza biurka, znajdzie nabywcę, to będzie to jakaś ufna pani która będzie chciała "suwa", "ładnego", sprzedawca opowie jej o mechanice emocji czy o emocji mechaniki...
    Ale już Ci tu wyjaśniano, jakim plastykowym badziewiem jest Formentor a jakim cudem wykonania i jakości jest Tonale. Czas pokaże: porównamy wolumeny sprzedaży obu modeli.

  3. #1183
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2021
    Auto
    Giulia
    Postów
    37

    Domyślnie

    Cytat Napisał Teddy Bear Zobacz post
    W Polsce, ze żródel odnawialnych, jak ja nazywasz, nie ma żadnych szans aby wyprodukować prąd do 15 milionów samochodów. Państwo polskie (niezaleznie od rządów) nie będzie tego rozwiązania promować, bo straci głosy wyborcze branzy wydobywczej. Takie mamy realia.
    Energetyka odnawialna, jak ją nazywasz, możliwa jest na wielką skalę np. w Norwegii, gdzie są niezliczone naturalne i duże spadki wód, wynikające z ukształtowania terenu i warunków klimatycznych.
    W Polsce można czerpać enegię ze słońca czy wiatru ale problemem jest jej cykliczność i magazynowanie. Jeśli mowisz o swoim domku, to ok, ale jeśli mówimy o mega skali, czyli skali przemysłłowej, zaczynają się schody i tak, tak, pojawiają się ogromne koszty.

    Przy okazji, czy wiesz, ze z geologicznego punktu widzenia, złoża ropy równiez są złożami odnawialnymi? Wszystko jest funkcją czasu.

    - - - Updated - - -



    Ale już Ci tu wyjaśniano, jakim plastykowym badziewiem jest Formentor a jakim cudem wykonania i jakości jest Tonale. Czas pokaże: porównamy wolumeny sprzedaży obu modeli.
    Ropa to OZE. Dobre Cud wykonania i jakości - jeszcze lepsze

  4. #1184
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    03 2021
    Auto
    Ford Galaxy
    Postów
    19

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    To zdaje się już chwilę temu padło, tak czy siak - słuszną linię ma nowa władza. Nierealną (dogonić Lexusa) ale choć widzi w czym faktyczny problem i skąd czerpać wzorce.

    Ponieważ Żuczek przytoczył trochę wyrwaną z kontekstu tą wypowiedź, poniżej szerszy nieco z porównaniem miejsca w badaniu jakości (Lexus 3ci Alfa 28ma na 32 marki, z 2021 roku więc dotyhczy Giulii i Stelvio, i nie niemieckie, no ani japońskie to badanie) :

    "My quality benchmark is Lexus," Alfa Romeo CEO Jean-Philippe Imparato said on the sidelines of a recent test drive event for compact SUV near Italy's Lake Como.

    The quality-first mantra was repeated often by all Alfa executives at the event because Imparato has made it a priority for a brand to improve in that area, in which it often ranks near the bottom of independent studies.

    Alfa ranked No. 28 out of 32 brands in J.D. Power's 2021 U.S. Initial Quality Study with 204 problems per 100 vehicles. Lexus ranked No. 3 in that same study with 144 problems.
    Zgadza się. To amerykańskie badanie, ale patrząc dokładniej na te dane można dojść do ciekawych wniosków:
    - Alfa jest lepsza od Audi i Volvo i Volskwagena i ciut gorsza od Mercedesa
    - ram i dodge jest na pierwszym i drugim miejscu ! - a to oznacza że stellantis potrafi przegonić Lexusa
    - Tesla na samym końcu
    - raport pokazuje o problemach zgłaszanych przez użytkowników - z tego co zrozumiałem to jakichkolwiek problemach - najwięcej problemów było z systemami Infotainment ok 25% - cytuje "Infotainment remains most problematic category" oraz "Smartphone connection is top problem" - oznacza to, że w Lexusie mogli wymienić 144 silników, a w Alfie 204 razy przerwało łacze telefonu z samochodem - oczywiście przejaskrawiam, ale raport nie rozróżnia wagi zgłaszanych problemów.

    Ponizej link do badania jd power
    https://www.jdpower.com/business/pre...lity-study-iqs

  5. #1185
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,300

    Domyślnie

    Można przypuszczać, a w zasadzie być pewnym, że szefostwo Stellantis i AR jednak ma przyzwoite podstawy i dane ( w tym czy w Lexusie czy AR to silnik był problemem, a nie "przerwanie połączenia" ) do głoszenia tego co głosi - "quality first" . Badanie przytoczył dziennikarz przecież tylko jako pierwszy z brzegu przykład .
    Gdyby z quality problemu nie było, i nie tam upatrywali by możliwości poprawy (czy samej jakości , czy postrzegania wypracowanego dekadami) to by sobie tylko o nawiązaniach do SZ, liniach, duszach itp opowiadali przy premierze nowego modelu, przy nowym otwarciu pod nowymi skrzydłami. A nie o stawianiu na jakość wzorem Lexusa (domyślać się można że chodzi o drogę jaką Lexus musiał czaso i kosztochłonnie odbyć aby być postrzegany jak jest ) .

  6. #1186
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Interstellar Zobacz post
    Ropa to OZE. Dobre Cud wykonania i jakości - jeszcze lepsze
    Ropa to nie jest OZE. Napisałem,że z geologicznego punktu widzenia ale brak Ci tutaj wiedzy. Ropa powstaje w skorupie ziemskiej przez cały czas, wszystko jest funkcją czasu oraz warunków kinetycznych i termicznych podłoża, a to z kolei implikowane jest aktywnością magmatyczną itd.
    Co do OZE to nie istnieją źródla energii bezkosztowe. Energie pochodzącą z OZE musisz jakos ujmować, magazynować, przesyłać itd. To wszzystko koszty, nieraz ogromne, infrastrukturalne.
    Zmierzam do słynnego powiedzenia, na jakim budowano kapitalizm "nie ma darmowych obiadów". Tak jak nie istnieje perpetuum mobile, jeśli wiesz w ogóle co to oznacza.
    Samochody elektryczne nie rozwiążą żadnych problemów ekologicznych w skali globu. Punktowo natomiast zmniejszą zanieczyszczenia w aglomeracjach miejskich. Alfa, wzorem innych marek (jag, volvo) szumnie zapowiada całkowitą elektryfikację swoich modeli.

    Co z pewnością nie nastąpi. Choć elektryczne Tonale w jakiejś wersji pewnie się pojawi.

  7. #1187
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2021
    Auto
    Giulia
    Postów
    37

    Domyślnie

    Cytat Napisał Teddy Bear Zobacz post
    Ropa to nie jest OZE. Napisałem,że z geologicznego punktu widzenia ale brak Ci tutaj wiedzy. Ropa powstaje w skorupie ziemskiej przez cały czas, wszystko jest funkcją czasu oraz warunków kinetycznych i termicznych podłoża, a to z kolei implikowane jest aktywnością magmatyczną itd.
    Co do OZE to nie istnieją źródla energii bezkosztowe. Energie pochodzącą z OZE musisz jakos ujmować, magazynować, przesyłać itd. To wszzystko koszty, nieraz ogromne, infrastrukturalne.
    Zmierzam do słynnego powiedzenia, na jakim budowano kapitalizm "nie ma darmowych obiadów". Tak jak nie istnieje perpetuum mobile, jeśli wiesz w ogóle co to oznacza.
    Samochody elektryczne nie rozwiążą żadnych problemów ekologicznych w skali globu. Punktowo natomiast zmniejszą zanieczyszczenia w aglomeracjach miejskich. Alfa, wzorem innych marek (jag, volvo) szumnie zapowiada całkowitą elektryfikację swoich modeli.

    Co z pewnością nie nastąpi. Choć elektryczne Tonale w jakiejś wersji pewnie się pojawi.
    Ja jednak wolę moją PV, tylko dziś wyprodukowała mi 70kWh, przejadę na tym 400-500km, "jeśli wiesz w ogóle co to oznacza" jak się wyraziłeś.Ty sobie czekaj na odnawialną ropę, oczywiście z geologicznego
    punktu widzenia, może wytryśnie ci na podwórku za 100.000 lat, bo tyle to się chyba odnawia, może dłużej, ale jak się wyraziłeś "brak mi wiedzy"
    Ostatnio edytowane przez Interstellar ; 16-06-2022 o 21:41

  8. #1188
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Interstellar Zobacz post
    Ja jednak wolę moją PV, tylko dziś wyprodukowała mi 70kWh, przejadę na tym 400-500km, "jeśli wiesz w ogóle co to oznacza" jak się wyraziłeś.Ty sobie czekaj na odnawialną ropę, oczywiście z geologicznego
    punktu widzenia, może wytryśnie ci na podwórku za 100.000 lat, bo tyle to się chyba odnawia, może dłużej, ale jak się wyraziłeś "brak mi wiedzy"
    Wspomniałem o tym przy okazji, bo ludzie mają tendencję do powielania nieprawd i mitow. OZE nie jest darmową energią "z nieba". Jeśli masz wiatrak w polu to:
    a) wiatrak kosztuje
    b) produkcja wiatraka kosztuje
    c) produkcja wiatraka ma wpływ na środowisko
    d) konserwacja wiatraka kosztuje
    e) magazynowanie energii kosztuje
    f) posadowienie wiatraka ma wpływ na srodowisko
    g) terenu pod wiatrakiem nie wykorzuystasz rolniczo ani budowlanie
    h) jeszcze można wymienić z 10 punktow.
    No ale przecież OZE to OZE, sam cud i darmo. Ropa jest odnawialna w czasie geologicznym, ale OZE nie jest fabryką darmowych obiadów znikąd.

    Fajnie, że masz PV, która ci tyle produkuje. Zobaczymy ile wyprodukuje jesienią albo w zimie. I ile przejedziesz. Zobaczymy, co zrobisz, jak cie objazd zrzuci z trasy na wiejskie drogi, gdzie bedziesz się tłukł w korku do wieczora a wieczorem spadnie śnieg. Jak Twoje 400 km zamieni się nagle w 150 km a do domu daleko.
    No i rzecz jasna, produkujesz te kW bezkosztowo.
    Raj na ziemi, panie.
    Poczekajmy, aż jaguar i volvo, już za kilka lat, będą produkować tylko elektryki.
    A za 14 lat zaistnieje zakaz rejestracji nowych aut spalinowych.
    W obu przypadkach to nie nastąpi ale póki co, można bić pianę. I czekać na elektryczne Tonale.
    Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 17-06-2022 o 10:40

  9. #1189
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2021
    Auto
    Giulia
    Postów
    37

    Domyślnie

    Cytat Napisał Teddy Bear Zobacz post
    Wspomniałem o tym przy okazji, bo ludzie mają tendencję do powielania nieprawd i mitow. OZE nie jest darmową energią "z nieba". Jeśli masz wiatrak w polu to:
    a) wiatrak kosztuje
    b) produkcja wiatraka kosztuje
    c) produkcja wiatraka ma wpływ na środowisko
    d) konserwacja wiatraka kosztuje
    e) magazynowanie energii kosztuje
    f) posadowienie wiatraka ma wpływ na srodowisko
    g) terenu pod wiatrakiem nie wykorzuystasz rolniczo ani budowlanie
    h) jeszcze można wymienić z 10 punktow.
    No ale przecież OZE to OZE, sam cud i darmo. Ropa jest odnawialna w czasie geologicznym, ale OZE nie jest fabryką darmowych obiadów znikąd.

    Fajnie, że masz PV, która ci tyle produkuje. Zobaczymy ile wyprodukuje jesienią albo w zimie. I ile przejedziesz. Zobaczymy, co zrobisz, jak cie objazd zrzuci z trasy na wiejskie drogi, gdzie bedziesz się tłukł w korku do wieczora a wieczorem spadnie śnieg. Jak Twoje 400 km zamieni się nagle w 150 km a do domu daleko.
    No i rzecz jasna, produkujesz te kW bezkosztowo.
    Raj na ziemi, panie.
    Poczekajmy, aż jaguar i volvo, już za kilka lat, będą produkować tylko elektryki.
    A za 14 lat zaistnieje zakaz rejestracji nowych aut spalinowych.
    W obu przypadkach to nie nastąpi ale póki co, można bić pianę. I czekać na elektryczne Tonale.

    Ja nie mam powodów do narzekania i jako praktyk PV i EV a nie teoretyk (serwujący utarte i nieprawdziwe stereotypy), mogę się wypowiedzieć. Mam roczne rozliczenie net metering, więc zimą/w zachmurzone dni jadę na nadwyżce ze słonecznych dni. Za 10 lat gdy się skończy net metering kupię magazyn, obecna oszczędność na paliwie to miesięcznie minimum 2000 zł (tyle wydawałem, teraz okrągłe nic). Nie muszę też robić przeglądów u gwaranta i płacić tego haraczu. Średnie zużycie auta przez ostatnie 5tys km, a testuję na maxa (3,9 do setki) to 15 kWh/100 km więc jest OK. W miejskiej jeździe właśnie mam najniższe zużycie. Mam też assistance producenta i auto zastępcze na wypadek gdybym się rozładował. Dlatego nie wziąłem kolejnej alfy, po prostu się nie opłacało, a Tonale mnie rozczarowało.

  10. #1190
    Użytkownik Znawca Avatar Żuczek
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Płock
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta MA170 KM
    Postów
    1,798

    Domyślnie

    Teslę z Tonale ciężko porównywać ze względu na inny przedział cenowy i inny segment ale z tego samego koncernu można spokojnie go zestawić z Citroenem E-C4. Cena wyjściowa podobna, wyposażenie podobne, osiągi podobne. Rożnica jest tylko w kosztach eksploatacji - przy 20 tys. przebiegu Alfa Cię będzie kosztować rocznie dodatkowo licząc dzisiejsze ceny benzyny jakieś 11 tys zł. a Citroen - 2,4 tys. zł jeśli będziesz go ładować głównie z domowego gniazdka. Obecnie elektryki stają się już realną alternatywą dla spalinówek a nie wymysłem dla nawiedzonych.

Podobne wątki

  1. [Zapowiedź] 30-lecie Alfa Romeo 164 w Museo Storico Alfa Romeo w Arese, 24.06.2017
    Utworzone przez AlfaWhiz w dziale Zloty, imprezy, spotkania
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-06-2017, 14:12

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory