Idea PHEV jest IMO najlepszą spośród wszystkich EV, bo ma największy sens. JEDNAK, powiedzmy to sobie szczerze - tak naprawdę niewiele to ma wspólnego z kosztami. To zwykły szpan na dzielni, moda i widzimisię ludzi, którzy mają na to hajs. I spoko, ich hajs, ich wybór - ale mówienie o oszczędnościach i jeździe niemal za free to zwykła racjonalizacja kupna auta za 200+ tys.
Gdyby do zwykłego benzyniaka (dajmy na to Stelvio) zamontować LPG (ojjj, to przecież takie passe, wstyd na stacji

) koszty razem po 5 latach wyszły by pewnie identyczne. Niższy koszt zakupu, koszt każdego kilometra na poziomie 50% w porównaniu do Pb, również w trasie. No i przede wszystkim nie musisz kombinować drugiego auta na trasy
