Pokaż wyniki od 21 do 25 z 25
Temat: Zamówiona ! PHEV
-
25-01-2023, 15:14 #21
Pupa boli bo kolega Duke75 rozważa zakup samochodu elektrycznego ?
Napisz coś na temat lub chociaż nie zaśmiecaj wątku.
Przywileje elektryki mają dlatego, że są dużo mniej uciążliwe w mieście dla mieszkańców miasta niż zwykłe samochody. W tym wątku jednak nie ma co prowadzić wojenek ideologicznych, tylko trzeba poruszać się w obecnych realiach a te są takie, że elektryk ma swoje plusy przy zakupie co zauważył też kolega Duke75. Chociaż przy towarzystwie Alfy Tonale PHEV i Stelvio Avenger to zwykłe wozidełko za którym przemawiają głownie aspekty praktyczne i ekonomiczne.
› Więcej...: Zamówiona ! PHEV
-
-
25-01-2023, 15:36 #22
-
25-01-2023, 19:42 #23
- Dołączył
- 02 2016
- Mieszka w
- Radom
- Auto
- Byłą 156 TS, GT 1.9 z wiruskiem :),jest 166 3.0 FL
- Postów
- 563
-
25-01-2023, 21:22 #24
- Dołączył
- 08 2014
- Mieszka w
- Kłaj/Kraków
- Auto
- AR Giulia Super; AR Giulietta 1.4T MA; Spider 916 3.0 V6, GTV 3.2 V6 "La Regina"
- Postów
- 1,368
-
28-01-2023, 21:28 #25
- Dołączył
- 01 2023
- Auto
- Tonale Phev
- Postów
- 7
W moim przypadku wahałem się pomiędzy pozostaniem przy marce czyli kupno Solterry albo Plug-In. Solterra ma w testach dramatycznie niski zasięg a nie po to próbuję zrzucić parę kg żeby co 200 km w trasie jeść obiad podczas ładowania. Phev jest w USA (Crosstrek czyli w Europie XV ) i byłby super opcja gdyby nie to że opłacalne jest ściąganie tylko stukniętego. Przerobiłem taki remoncik w przypadku Outbacka i trochę mnie to zmęczyło pomimo świetnego efektu końcowego. Zakup pukniętego elektrykach ( choćby w wersji phev ) jest jednak większym ryzykiem ze względu na instalacje elektryczna i akumulatory.
Wszystkie stereoptypy na temat Alfy znam :-) i z doświadczenia wiem ze najczęściej gadają ci którzy widzieli ja tylko w necie albo wujek kolegi mojego kolegi powiedział.
I jakoś jestem przekonany że będzie fajnie :-D
Z minusów widzę w wersji Q4 brak jakiś systemów wspomagających np przy zjeździe w dół w trudnych warunkach. W subaru to się nazywało X-Mode i było swego rodzaju tempomatem do jechania w błocie śniegu itd. Przy zjazdach z serpentyn podczas naprawdę zacnej zimy w Alpach dawało to fajnie radę. Tutaj będę musiał pewnie się przyzwyczaić.Ostatnio edytowane przez Piskoor ; 28-01-2023 o 21:36