Rejestracja 75 na żółte tablice
Ma ktoś może jakieś doświadczenia w tym temacie? Warto to zrobić? Jakie są plusy i minusy? Z plusów to napewno brak przeglądów technicznych oraz tanie OC. Z minusów - auta nie da się sprzedać za granicę? Jakie są jeszcze minusy? Przerabial ktoś ten temat? Moje 75 ma zapłacona akcyzę. Jest sprowadzone z NL i zastanawiam się jak to rozegrać.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Poczytałem trochę i wychodzi na to że koszt rejestracji na zabytek będzie o 400-500 zł wyższy niż normalnie bo muszę zrobić opinie rzeczoznawcy.
W skali 10 lat :
Biale tablice:
10x przegląd - 1000zl
10x OC - 6000 - a pewnie więcej bo nie sądzę żeby było taniej.
Żółte tablice
1x przegląd 99zl
10x OC - 1000-1500 - zależy jak będę ubezpieczona. Czy na lato. Czy cały rok.
Lans na żółtych tablicach.
5000 zostaje w kieszeni. Chyba się opłaca.
Jeszcze czytałem że w razie szkody np z OC sprawcy auto będzie naprawianie jako zabytkowe zgodnie ze sztuką a nie ze to stare alfa Romeo i wg eurotaxu warte 1000zl. Czyli wychodzi na to że jedyną wada tego to problem ze sprzedażą auta za granicę oraz brak możliwości zmian konstrukcyjnych. Więc silnika na v6 sobie nie wymienie. Tyle tych aut zostało zeswapowanych że niedługo oryginał będzie białym krukiem chociaż pewnie nie w wersji 1.8.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Czytałeś, jakie są wytyczne co do stanu auta i jego zgodności z oryginałem? Poza tym liczysz oszczędności z 10 lat a nie masz pewności czy np za 2-3 lata nie zmienią się warunki bo unia coś narzuci albo rząd sobie coś innego wymyśli. Dużo moich znajomych zrzeszonych w PZMOT, mających auta starsze niż 25 lat rezygnuje z żółtych tablic, głównie przez obostrzenia dotyczące właśnie zmian oraz zgodności auta z oryginałem. Jak już wspominasz o naprawach z OC sprawcy, to weź pod uwagę, że po pierwsze takich zakładów, które podejmują się napraw wedle wytycznych i zgodnie ze sztuką jest, jak kot napłakał a po drugie, jeśli nie masz AC to sam sobie nie naprawisz blacharki itp na własną rękę bo ten kij ma dwa końce.
A możesz sobie zrezygnować z żółtych tablic bo masz taki kaprys? Auto będzie oryginalne tylko lakier nowy.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Przerabiam ten temat od kilku tygodni dla mojej GTV6 w trakcie końcowych prac remontowych i nadal nie jestem 100% zdecydowany. Moje wątpliwości budzą dwie rzeczy: nie podobają mi się te zółte tablice (kwestia tego archaicznego pojazdu na tablicy i paskudnego jak dla mnie koloru tablic - ty mozez z NL być przyzwyczajony...) oraz problemy z modyfikacją - z tym że chodzi o grubsze sprawy jak sportowe zawieszenie, tuning silnika itd.Napisał stuntmachine
Co do pozostałych pytan:
1) naprawa z OC sprawcy: jak masz wycenę rzeczoznawcy to również na bialych tablicach dostaniesz pełną wartość w przypadku szkody całkowitej. W przypadku napraw po wypadku mogą być jednak problemy montazem cześci oryginalnych (jezeli są dostępne) jezeli nie masz zółtych.
2) dla AC nie jest jest istotne czy zółte czy białe, liczy się wartość auto, a tą wycenia niezaleznie firma ubezpieczeniowa
3) Plusem na pewno jest brak obowiazku placenia OC i AC przez cały rok
4) Sprzedaż zagranicę jest możliwa, tylko musisz uzyskać pozwolenia od konserwatora jezeli wartosc auta przekracza bodajże 35 tys . w innym przypadku dowalą 25% podatku
5) wyjazd zagranice bez pozwolenia mozliwy, trzeba pamietac tylko aby miec wazne OC.
aby mieć spokój z przeglądami i zaoszczędzić trochę kasy, to żółte warto uważam
No ciekawe. A kiedyś slyszalem że można też mieć tańsze OC jak będziesz członkiem pzmotu czy jakoś tak i nawet z autem na białych tablicach będzie tanio. Nie wiem czy dobrze pamiętam ta rozmowę ale była mowa o 60% zniżki od tego co byś normalnie zapłacił. Czyli powiedzmy 500zl przy moich znizkach i od tego 500 jeszcze 60% taniej. Tylko że to taka rozmowa z kolegą była ze 3 lata temu jak on miał takie Audi 78rok. Czy teraz jest tak samo? Nie wiem
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Zniżkę za członkostwo w PZMOT to taki pic na wodę. Sam jestem członkiem i nigdy nie korzystałem, choć dawniej było lepiej. Przy kilku autach, mam duże lepsze warunki u znajomego agenta. Tutaj masz warunki ale to mityczne 60% jest niestety nieprawdą. https://www.pzm.pl/news/2019/pojazdy...oc-od-compensy
Jak byłeś zrzeszony w PZMot i miałeś pojazd powyżej 25 lat to była zniżka w PZU - 60 % . Niestety od tego roku PZU wycofało się z takiej możliwości.
Ale ile osób ma auto ponad 25 letnie..Poza tym zniżkę liczyli od Twojej podstawy i już posiadanych zniżek. Zresztą PZU ma takie stawki wyjściowe od kilku lat i tak dużo kruczków w OWU, że odszedłem od nich prawie 10 lat temu i nie mam sentymentu. Czasem z ciekawości sprawdzam ofertę i zawsze jest różnica na tyle duża, że przy 5-6 autach zarejestrowanych robi dużą kwotę.
a to taki smaczek jak coś wywiniesz
Art. 108. o ochr. zabyt.
Niszczenie lub uszkadzanie zabytku
1.
Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
2.
Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
3.
W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 polegające na zniszczeniu zabytku sąd orzeka na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków nawiązkę w wysokości do wartości zniszczonego zabytku.
4.
W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 polegające na uszkodzeniu zabytku sąd orzeka obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego, a jeśli obowiązek taki nie byłby wykonalny – nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w wysokości do wartości uszkodzenia zabytku.
5.
W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 2 sąd może orzec na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków nawiązkę w wysokości od trzykrotnego do trzydziestokrotnego minimalnego wynagrodzenia.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
