Witam alfa nie odpala mi po wypadku próbowałem ją odpalić ale nie chciała mam inny samochód więc zimę przestała w garażu ociepalnym. Teraz wiem że pompa nie dostaje prądu. Sprawdziłem przekaźniki w sęsie czy każdy klika jak da sie mu napięcie wszystkie są ok. Bezpieczniki przy aku też są ok. Ale w instrukcji znalazłem takie dwie skrzynki z bezpiecznikami ja mam jedną nad akumulatorem. I nie jest tam nic pisane tak samo w instrukcji. Miałem podejrzenie też na wyłącznik wypadkowy. Ponieważ alfa zgasła podczas uderzenia dostała lekko w bok. Ale po wciśnięciu to samo więc spiełem go na krótko ale niewiem czy tak to ma być załączam fote. Doradzcie coś Alfa to 156 2.4 jtd 136koni 1999r
.