Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Świeżo upieczony posiadacz GT Q2

  1. #1
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    11 2019
    Auto
    Poluję na Alfę GT 1.9 JTD
    Postów
    2

    Cool Świeżo upieczony posiadacz GT Q2

    Cześć!

    Od 3 dni jestem właścicielem Alfy GT Q2 1.9 JTD 2008 Udało się ją upolować po długich poszukiwaniach, zjechaniu całej Polski i sprawdzeniu wielu egzemplarzy. Jak na razie jestem zauroczony, po 5 minutach czułem zintegrowany z tym autem, doskonale sie prowadzi, pozwala poczuć drogę i rozumie moje intencje To moja pierwsza Alfa.

  2. #2
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfist
    Dołączył
    09 2016
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Giulia Q , GT3.2 Q2
    Postów
    960

    Domyślnie

    Gratulacje- fajny samochód, bardzo wyróżniający się na drodze, którego jednak boją się kupujący ze względu na możliwość ciasnego wnętrza i niepraktyczności przy jazdach rodzinnych. Jak się zapewne już zorientowałeś, te obawy są bezpodstawne, jedyne co rodzina może zarzucić to tylko jedna para drzwi. Z Q2 fajnie się szybciej jeździ po zakrętach, poprawia też trakcje na śliskiej nawierzchni, z tym silnikiem nie będzie chyba nigdy potrzeby wzywania lawety, czego serdecznie życzę oraz oczywiście szerokości na drodze :-)

  3. #3
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    11 2019
    Auto
    Poluję na Alfę GT 1.9 JTD
    Postów
    2

    Domyślnie

    Dzięki! Niestety pierwsza laweta już za mną Samochód był na oryginalnym pasku rozrządu, więc przed trasą do domu dla bezpieczeństwa wstawiłem samochód na wymianę kpl rozrządu. W ASO mieli terminy dopiero za kilka dni, musiałem jechać, a nie chciałem ryzykować. Znalazłem warsztat, który teoretycznie specjalizuje się w tych silnikach, miał termin, wstawiłem. Odebrałem samochód, ruszylem w trasę i widzę, że nie leci ciepłe powietrze z nawiewu. Chwilę później temperatura silnika nagle zaczyna rosnąć. Zjechałem, otwieram maskę, widzę że zbiornik płynu chłodniczego zupełnie pusty. Kupiłem płyn chłodniczy, dolewałem, dawałem mu zaciągnąć, stan płynu się nie stabilizował. Po chwili zobaczyłem wyciek koło pompy. W warsztacie nie odpowietrzyli układu i ciśnienie wywaliło. No i 200 km do Warszawy na lawecie W czwartek wstawiam ją do ASO żeby zweryfikowali czy nie poszła uszczelka / głowica.

    Jestem zdruzgotany, udało mi się naprawdę wyszukać egzemplarz w doskonałym stanie, cieszyłem sie jak dziecko, nie wierzę że warsztat spieprzył taką sprawę ((

Podobne wątki

  1. Świeżo upieczony nabywca AR Stelvio First Edition
    Utworzone przez Dbxx w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 28-05-2018, 09:28
  2. Świeżo upieczony Alfista wita:)
    Utworzone przez Stricken w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 19-04-2018, 14:28
  3. Wita Was świeżo upieczony alfista
    Utworzone przez Veneson w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 13-04-2018, 08:53
  4. Swieżo upieczony własciciel potrzebuje kilku porad :)
    Utworzone przez iwan_87 w dziale 147
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 12-03-2013, 18:29

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory