Witam wszystkich, obecnie mam mały, a tak naprawdę dużą zagwostkę z felgami zender siena. Zajmował się ktoś albo wie czy ktoś piaskował i malował takie felgi. Problemy są dwa.
Pierwszy: Felgi są jednoczęściowe jednak posiadają ozdobne śruby które za nic nie chcą dać się poruczyć/odkręcić. Bardzo nie chciał bym ich rozwiercać.
Drugi: Czy malować całe proszkiem czy rant zostawić polerowany. Niestety rant jest na tyle mały że przy polerce w zderzeniu z lakierowaną na srebrno felgą kiepsko to wygląda
Jak by ktoś nie wiedział o jakie felgi chodzi to :