Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
Tak.
Gdy płyn ma 100C to olej może mieć mniej, wiecej, tyle samo.
Ideą wymiennika ciepła woda/olej jest szybsze grzanie/lepsze chlodzenie - wyrownywanie temperatur obu plynow.
Do ilu grzejesz olej ze robisz takiego moda?
Ostatnio edytowane przez Marcin_M ; 08-09-2013 o 18:20
Mnie pytasz?
Wszystkich modzacych.
Od razu zaznaczam, że chodzi o upalanie, a nie o jazdę codzienną. Nie mam (jeszcze, wpadnie zimą) wskaźnika temp. oleju więc nie wiem jak się grzeje. Tego się nie obawiam bo mam Millersa CFS 10W60, który dużo wytrzyma. Dla mnie celem jest obniżenie temp. płynu chłodzącego, który pow. 22-25C podczas upalania wzrastał nawet w okolice 110C na fabrycznym wskaźniku czyli faktycznie może być około 120C co już robi się niebezpieczne. Wg mnie obniżenie temp. oleju + kilka modów powinno znacząco wpłynąć na obniżenie temp. płynu. V6 to piekarnik...
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
Albo na ubytek oleju widoczny na bagnecie.
Ten sam olej, te same objawy, tyle że w 2.0 jts. Wskaźnik chłodziwa wskakuje nawet do 110, ale na kompie 98st i załącza się 1 bieg wentylatora który zbija temperaturę. Ten olej max zagrzałem do 98st, a woda grzeje się wtedy kiedy olej >90st