[159] Chiptuning 2.0 JTDm - wrażenia użytkowników

[mar0s]

Witam,

Na wstępnie - mam nadzieję, że nie zdublowałem tematu, który już istnieje, przyznam się szczerze, że ten dział przewertowałem do 11 strony i takiego tematu nie było

Do meritum:

Posiadam AR z silnikiem 2.0 JTDm, mimo, iż jestem świeżym użytkownikiem, chciałem zacząć sondować możliwość poprawienia osiągów silnika . Oczywiście nie pytam gdzie, bo to doskonale wiem . Chciałem zapytać użytkowników aut z tym samym co ja silnikiem, o ich wrażenia po remapie - o osiągi, spalanie, jakiekolwiek inne sprawy związane z tuningiem silnika.

Motor (2.0) jest dość młody i nie ma jeszcze tylu informacji nt. jego zachowań po chipie, co w przypadku 2.4, czy 1.9, a myślę, że nie tylko mnie taki temat bardzo się przyda.


Pozdrawiam

[rybakmj]

Co prawda nie mam takiej jednostki ,choć jestem mocno zainteresowany taką wersją,ale widziałem jak auta z tymi jednotkami się zachowują i na co stać ten silnik.

Po samym remapie,bez wycięcia egr-u i dpf-u możesz liczyć na okolicę 210KM.Po wykastrowaniu auta z niepotrzebnej ekologii,mozna celować w moc rzędu 220-240km i nawet 480Nm,w zalezności od tego co nam fabryka dała.Jeden i drugi wynik sa absolutnie bezpieczne dla przeniesienia napędu.Sprzęgła w 2,0 są naprawdę mocne,ponoć mogą znieść moment nawet powyżej 500Nm.Układy paliwowe bardzo wydajne,tak naprawdę moc ogranicza nam tylko turbina,przy zastosowaniu innej spokojnie można mysleć o większej mocy,także podniesienie mocy zbytnio nie wysili nam układu wtryskowego.Przy remapie warto zrobić również "doładowanie po biegach" tzn,że mamy np na pierwszym biegu ograniczoną moc do 50%,na drugim do 75%,pełny ogień dopiero od biegu 3.Zapewni nam to abslutną kontrolę nad momentem,który trzeba przyznac,będzie znaczny,a także obciążenia na elementy przeniesienia napędu ( półosie itp) będą mniejsze, pożyją nam o wiele dłużej.

Zwykle spalanie po programie spada o 0,5-1 l na 100km.W giulieccie 2,0 z wyciętym dpf-em właściciel mówił,że spalanie spadło o 1,5 l,w insygniach,przy podobnej technice jazdy był to 1 l,przy mocniejszym deptaniu spalanie wzrastało o 0,5-1 l w stosunku do podobnej jazdy bez softu,ale to w przypadku zapedzania się w duże prędkości i czeste redukcje.

Według mnie nie ma co porównywac seryjnych 170km do softowych 210 czy więcej.Co prawda nie jeźdzłem 159 2,0 po sofcie,ale często mam okazję przejechać się insygnią 2,0 160km 220km ( ten sam silnik,nieco słabsze wtryskiwacze) oraz raz jeździłem giuliettą 2,0 po porgramie i powiem ,że jest zupełnie inna charakterystyka jazdy.Po pierwsze seryjne dolne obroty są słabe,dopiero od 2100 obr coś zaczyna się dziac,po programie dół jest naprawdę mocny i praktycznie od 1500obr zaczyna się płynna jazda ( oczywiście w zależności jaki program nam napisze tuner).Najlepsze jest to ,że seryjnie zabawa się kończy w okolicy 3800obr,po programie,możemy poprzeciagac biegi w rejony 4500 - 4600obr.Elastyka jazdy jest dużo szersza,dzięki większemu momentowi i mocy w dolnych obrotach.

Ogólnie bardzo polecam jakiekolwiek modyfikacje w tym motorze,bo reaguje na nie wysmienicie.

[mar0s]

Nie ukrywam, że do myślenia nad zmianami, nakłonił mnie właśnie (wspomniany przez Ciebie) słaby dół... Poprzednio jeździłem benzyną z turbo i muszę przyznać, że od 1,5 k obrotów samochód szedł porównywalnie do alfy na dieslu... Oczywiście dalej jest całkiem fajnie, ale opcja dołożenia mocy + zmniejszenia spalania, jest kusząca bardzo

Pytanie właśnie jak mają się podzespoły do remap'u ? Szczególnie chodzi mi tu o dwumasę... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zależy to głównie od użytkownika, ale pytanie:

Jaką moc można spokojnie, bez żadnych wyrzutów sumienia, władować w ten silnik i nie obawiać się, że cokolwiek padnie szybciej, niż podczas eksploatacji wersji stock'owej ?

Kolejne pytanie:

Czy konieczne jest zaślepianie EGR'u i wywalanie DPF'a ? Dlaczego poleca się te czynności przy tuningu?

Przyznam się, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dieslem+chip, stąd niektóre moje pytania mogą wydać się Wam "lamerskie", ale wychodzę z założenia, że nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi

Pozdrawiam

[Kolin]

Z tym mniejszym spalaniem to tylko jak śmigasz ECO. Nie myśl że wykorzystując potencjał auta będziesz miał mniejsze spalanie, to tak nie działa.

[rybakmj]

Nie ukrywam, że do myślenia nad zmianami, nakłonił mnie właśnie (wspomniany przez Ciebie) słaby dół... Poprzednio jeździłem benzyną z turbo i muszę przyznać, że od 1,5 k obrotów samochód szedł porównywalnie do alfy na dieslu... Oczywiście dalej jest całkiem fajnie, ale opcja dołożenia mocy + zmniejszenia spalania, jest kusząca bardzo

Pytanie właśnie jak mają się podzespoły do remap'u ? Szczególnie chodzi mi tu o dwumasę... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zależy to głównie od użytkownika, ale pytanie:

Jaką moc można spokojnie, bez żadnych wyrzutów sumienia, władować w ten silnik i nie obawiać się, że cokolwiek padnie szybciej, niż podczas eksploatacji wersji stock'owej ?

Kolejne pytanie:

Czy konieczne jest zaślepianie EGR'u i wywalanie DPF'a ? Dlaczego poleca się te czynności przy tuningu?

Przyznam się, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dieslem+chip, stąd niektóre moje pytania mogą wydać się Wam "lamerskie", ale wychodzę z założenia, że nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi

Znam 5 insygnii 2,0 160 zrobionych na okolice 220km z zaprzyjaźnionej firmy.Każda robi przebieg miesięczny rzędu 3-5 tys km i nic absolutnie się nie dzieje ani z silnikiem ,ani z przeniesieniem,ba insygnie są cięzsze od 159 o dobre 100-150kg,także przeniesienie ma jeszcze ciężej u nich.

Ogólnie moc nie zabija,zabija źle rozłozony moment.Sprzęgła i dwumasy sa bardzo mocne.Opisywana giulietta miała przy 2000 bodajże 430Nm i spokojnie daje rady do dziś.

Sam wyznaję zasade,iż jak dbam tak mam.Kwestia dwumasy to nie tylko osprzęt i charakterystyki mocy/momentu,ale przedewszystkim technika jazdy, złe i dobre nawyki.Jesli ktoś katuje niskimi obrotami koło dwumasowe przykładowo jedziemy na 4 biegu 40km/h,mamy 1500 obr i wciskamy pedał gazu w podłogę ,to obciążenie wówczas jest ogromne i siłą rzeczy,po iluś tyś km takiej jazdy,dwumasa nam padnie,pewnikiem przedwcześnie.

Dpf nie jest konieczny do kastrowania.Po pierwsze jest to bezpieczniejsze do jazdy po mieście,po drugie pozwala nam wyciagnąc wieksza moc bez obniżenia trwałoci jednostki.Egr podobnie się ma do dpf-u w skutkach tyle,że wtedy nieco wolniej nagrzewa nam się auto.Sam nie jestem zwolennikiem ekologicznych bajerów,a takie rzeczy jak egr czy dpf prędzej czy póczniej nam nawala,a nie są to tanie gadżety,więc czemu by nie zrobić od razu z nimi porządku i nie zaoszczędzić w ten sposób ? No własnie.

Podane przezemnie tolerancje mocy są absolutnie bezpieczne ,dla sprawnego silnika i układu przeniesienia.


Ze spalaniem to tak jak napisał Kolin,ale tagedii nie ma.

[malin2k5]

Czy konieczne jest zaślepianie EGR'u i wywalanie DPF'a ?

Jeśli robisz remap silnika, to po prostu wyrzucasz programowo EGR i DPF bo są one zupełnie zbędne

[mar0s]

Staram się maksymalnie śmigać ECO tam gdzie warunki nie pozwalają na wykorzystywanie potencjału. Benzyną 200 KM udawało mi się zejść do spalania na poziomie 10 l/100km pb w krakowskich korkach . Liczę się z tym, że przy maksymalnym ciśnięciu, auto pić musi

P.S. Czy to nie jest przypadkiem tak, że silnik 2.0 CDTI Opla nie ma zbyt wiele wspólnego z jednostką 2.0 JTDm ? Czytałem gdzieś, że Opel w Insygniach odszedł od fiatowskich diesli i instaluje w nich swoją "starą" jednostkę - 2.0 DTI unowocześnioną o Common Rail itd. stąd silniki te nie cieszą się (podobnie jak ich poprzednicy) dobrą opinią...


Pozdrawiam

[malin2k5]

.Jesli ktoś katuje niskimi obrotami koło dwumasowe przykładowo jedziemy na 4 biegu 40km/h,mamy 1500 obr i wciskamy pedał gazu w podłogę ,to obciążenie wówczas jest ogromne i siłą rzeczy,po iluś tyś km takiej jazdy,dwumasa nam padnie,pewnikiem przedwcześnie.

Sporo ludzi nie wie o tym i "uprawiają" eco driving niszcząć sobie podzespoły Wiadomo ze nie chodzi o piłowanie auta pod czerwone pole, ale każdy na każdym biegu muszą być jakieś normalne obroty.

- - - Updated - - -

Benzyną 200 KM udawało mi się zejść do spalania na poziomie 10 l/100km pb w krakowskich korkach . Liczę się z tym, że przy maksymalnym ciśnięciu, auto pić musi

Tutaj będziesz miał spalanie 10l/100km przy bardzo dynamicznej jeździe

- - - Updated - - -

Motor (2.0) jest dość młody i nie ma jeszcze tylu informacji nt. jego zachowań po chipie

Z tego co ja wiem, to bardzo dobra jednostka do modyfikacji Ale pewnie znajdą się tacy, którzy wiedzą w tym temacie dużo więcej

[mar0s]

Sporo ludzi nie wie o tym i "uprawiają" eco driving niszcząć sobie podzespoły Wiadomo ze nie chodzi o piłowanie auta pod czerwone pole, ale każdy na każdym biegu muszą być jakieś normalne obroty.

Staram się utrzymywać auto minimum na poziomie: 1800 obr/min, poniżej tej wartości samochód (w moim odczuciu) męczy się podczas przyspieszania. Mam nadzieję, że jest to akceptowalny zakres


Pozdrawiam

[malin2k5]

1800 obr/min, poniżej tej wartości samochód (w moim odczuciu) męczy się podczas przyspieszania. Mam nadzieję, że jest to akceptowalny zakres

To masz dobre odczucie