Panowie chciałem się upewnić coś. Potrzebuję dociagnąć trochę docisk przednich drzwi. Luzuję dwa torxy w zaczepie na słupku ale mam zero regulacji, tzn sam zaczep na śrubach się rusza ale śruby ani drgną w żadnym kierunku. Sam luz na otworach pod śruby nic nie daje bo łby stożkowe i tak pozycjonują zaczep w niezmiennej pozycji. Trzeba to jakoś z młotka żeby te śruby dostały jakiegoś luzu? Jasne nie mówię o zniszczeniu gwintów tylko żeby jakiś przesuw się odblokował. Aż mi się nie chce wierzyć żeby tam regulacji nie było, ale i nie chcę coś urwać przez głupotę.
Zgłaszałem szumy z drzwi, powiedzieli, że dociągną i faktycznie się poprawiło więc chyba jakaś regulacja jest
Jak demontuje się tylną kanapę (siedzisko) w Stelvio? Pewnie już ktoś to robił, a nie chcę odkrywać koła na nowo.
Okazało się, że płytki z nagwintowanymi otworami w które wchodzą śruby mocujące zaczep, w Stelvio nie przesuwają się łatwo ręką na wszystkie strony tak jak to pokazują na filmach z innymi samochodami.
Tutaj trzeba nieźle puknąć młotkiem przez jakiś klocek w poluzowany zaczep żeby się przesunęły. Ale się jednak oczywiście przesuwają.
Wygląda na to, że podobnie jest to rozwiązane w Toyocie (o ile nie wszędzie). Jak niedawno wyjmowałem siedzisko to odpuściłem i pojechałem do kumpla do serwisu bo się bałem, że coś tam wyrwę :-).
A okazało się, że to jednak trzeba znacznie bardziej na chama szarpać niż mi się wydawało...
Także tutaj pewnie jest podobne zjawisko.
Trzeba bardzo mocno szarpnąć, żeby kanapa wyskoczyła z zaczepów.
Pozdrawiam - Brt