Mieszkam na Ratajach, jeśli chodzi o te gumy na stabilizatorach... to kazał je kupić podstawiłem mu auto i powiedział, że nie ma czasu bo trzeba "całe zawieszenie ściągać" , tak więc gumy mam juz kupione 2szt. Jeśli macie kogoś kto byłby w stanie mi to wymienić w Poznaniu prosze o info.. Pozdrawiam
PS. Wiecie może jaki przybliżony koszt takiej wymiany może być w tym warsztacie ?
Ostatnio edytowane przez Babej ; 01-02-2015 o 12:18
Kolego, znajdziesz na ich stronie internetowej. Od razu dostaniesz też pewnie wycenę.Napisał Babej
Babej jedź na Starołękę Bernard Henryk Kotowicz, świętego Antoniego 65, Poznań. Możesz również zadzwonić: 61 879 33 49.
Poszukuję elektryka do alfy 156 w rejonie Jeżyc (wola). Problemy z immobiliserem, VDC, ogólnie z odpaleniem auta. Możecie polecić kogoś kto ogarnia te sprawy w rozsądnych pieniądzach. Dzięki za pomoc.
Mam pytanie do kolegów z Poznania o Tuneforce czy regeneracja PDF zdaje egzmin i czy można za jednym zamachem zrobić inne rzeczy tak żeby było ok?
Moja Alfa padła. Kręci tylko do 3tys. i nic więcej na kompie były błędy EGR i PDF. Dzisiaj wymieniłem na nowy EGR ale błąd PDF pozostał i przejeździłem prawie godzinę po autostradzie na 4 biegu i 3 tys. obrotów ale nic to nie dało. Cięgno od klap wirowych spada i chyba nie są szczelne więc muszę wymienić kolektor i przy okazji jak już będzie zdjęty rozrząd to też go wymienie bo mam już 95 tys. km i ten nieszczęsny PDF z którym czeka mnie chyba regeneracja
Jeżeli chodzi o TUneForce to chłopaki mają sprzęt i wiedzę. Co prawda robili mi tylko kolektor (wywalali klapy) ale profi robota!
Co do DPF-a jeżeli max zatkany to można spróbować specjalną chemią (TUNAP),zawsze tańsze niż sama regeneracja.
Jeszcze co do wypalania: Mi też nie chciał załączyć procesu wypalania,winnym okazał się jeden z czujników temperatury za katalizatorem
Witam. Miał ktos moze okazje korzystać z naprawy magan service? Podobno tez są dobrzy
Do "mapy" warsztatów przyjaznych Alfie dodałbym "TAURUS-a" z ul. Obornickiej. Serwisuję u nich auta od kilku lat i nigdy się nie zawiodłem. Poprzednie auto żony też do łatwych nie należało ...a-klasa ;-) W tym tygodniu regenerowali mi linki od połączenia skrzyni z lewarkiem zmiany biegów. Mają też "reklamową" GTV więc coś jest na rzeczy ;-) Generalnie polecam!
Niestety muszę wystawić niemiłą laurkę warsztatowi Pana Maruniaka, bo to już przestało być śmieszne a jest raczej żenujące. Nie chodzi o samą naprawę, a o umówienie się na głupią sprawę: spojrzenie w zawias z tyłu, diagnozę i dopiero umówienie się na konkretną robotę. Niestety samo umówienie się przez telefon jest niemożliwe, bo "zadzwoni pan jutro", kolejnym razem "zadzwoni pan później", "ja do pana oddzwonię za parę godzin jak będę wiedział czy mam czas" (oczywiście zero kontaktu) i tak w kółko. Nie byłoby sprawy gdyby to był jednostkowy przypadek, ale szwagier na pierdołę - czujnik wału umawiał się tydzień aż w końcu łaskawie został przyjęty, a wiem z opowieści że to nie wyjątek, tylko nagminna praktyka w tym warsztacie. Szczególnie mnie to dziwi, że robiłem już auto u Piotra Nagórskiego i Kotowicza i nigdy nie było problemu, nawet jeżeli termin jest za dwa miesiące, to umawiamy się dzisiaj konkretnie, wpisujemy w terminarz i choćby się świat palił i walił to jesteśmy umówieni na konkretny dzień i godzinę. Serio takie olewactwo i brak szacunku dla drugiej osoby działa na mnie jak płachta na byka, wydawało mi się że czasy w których zakłady traktowały klientów jak natrętnych petentów i zło konieczne są już za nami, ale najwyraźniej się myliłem. Jeszcze raz: odradzam, szkoda czasu w ogóle próbować, i liczyć na łaskę wielmożnego pana, stracicie bezsensownie czas.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Hmm, serwisuje się tylko u p. Maruniaka i takich problemów nigdy nie miałem. Po kupnie chciałem umówić się na sprawdzenie po sprzedażowe, lecz niestety nie miał czasu przez najbliższy tydzień. Pech chciał że strzelił mi czujnik wału, mimo zapewnień wcześniej że nie ma czasu, telefon o 13 a o 16 miałem już sprawne auto. Na mniej ważne ważne naprawy terminy miałem na przyszły tydzień-dwa, lecz ostatnio coś mi obijało o rurę wydechową (okazało się że osłona się oberwała), telefon o 10, naprawione o 12.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
