Strona 2 z 27 PierwszyPierwszy 123456789101112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 261

Temat: Classicauto Cup 2016

  1. #11
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Ciechanowiec
    Auto
    159 1.9 mJTD
    Postów
    98

    Domyślnie

    Ciut zmieniając temat my lecimy 26.03 na Jastrząb. Rezerwacje już dokonane.
    Na testy opon jednak się nie zapisuję. Za cienki w uszach jestem.
    Tym razem będę miał już właściwie zamontowany i ustawiony sprzęt nagrywający.

  2. #12
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    No, tylko karty nie zapomnij do sprzętu
    Opony jak będzie czas i możliwość to jednak potestuj, co szkodzi, rzadko są takie okazje. Jak będzie różnica spora to poczujesz, jak będzie niewielka to znaczy że są podobne do tych co masz (bo na Yokohamie teraz będziesz pewnie?) . Ale jakieś tam wrażenia i porównanie zdobędziesz i będziesz miał na przyszłość.

    A w ogóle, to wątek o classicauto cup, proszę Kolego pisać nowe tematy w odpowiednim do tego celu dziale trackday'e-sport czy coś takiego, który na forum sportowej marki na pewno gdzieś jest

  3. #13
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    A na torze (lotnisku chyba?) Biała Podlaska ktoś miał okazję bywać ? czy tam jak na Ułężu nawierzchnia ? jakieś inne uwagi co do tego toru ?

    (...)

    BTW : Mercedesy mają swoją kategorię, Amerykańce swoją, Porsche swoją... może kiedyś Alfa będzie mieć swoją ?

    Andrzeju, byłem w Białej i w Ułężu w 2012r. Ze wszech miar polecam BP, jeśli konfiguracja prób byłaby podobna. Dla mnie najlepsza w życiu impreza samochodowa pod kątem doznań! Lotnisko bardzo przestronne(jedne z najdłuższych pasów), a próby były ustawione bardzo luźno - długie zakręty, slalomy, robione przy dużych prędkościach, brak redukcji do I biegu, brak ryzyka przegrzania hamulców, itp. Jednocześnie ryzyko wypadku sporo mniejsze niż na prawdziwym torze, bo brak barier, wokół dużo trawy i można bezkarnie wylatywać z zakrętu przy 100paru km/h, by po chwili wracać na trasę. Nawierzchnia jak na stare lotnisko, bardzo równa na tamten czas. Ułęż generalnie trochę mniejszy, ciaśniejszy, nieco mniej równy, nawierzchnia bardziej porowata, miejscami mniej rezerwy na potknięcia, ale też fajnie.

    Co do kategorii to Alfa raczej mało realna ilościowo, ale jakby połączyć ją z Fiatami i Lanciami i zrobić kategorię 'Italia', to może by dało radę?
    Ostatnio edytowane przez JacekK ; 05-03-2016 o 13:20

  4. #14
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    O, dzięki za podzielenie się wrażeniami!
    Kurcze, na szybkości to mi za bardzo nie zależy bo się wolno rozpędzam dość, w kategorii 2000 mojej to jakieś potwory startują z 50 czy więcej koni mocniejsze. Ale trzeba różne doświadczenia zdobywać, byle wóz wytrzymywał i objechał to będę zadowolony. Ułęż uważałem za taki z długimi prostymi i szybki, a tu szybszy się szykuje. No i te opony i słupki , trudniej "trajektorię" sobie wizualizować . Wolę ciasne zakręty prawdę mówiąc, bo na szybkich łagodnych to mi już kilka razy tył puścił i jakoś pewnie się nie czuję w nich. No i te kręte partie w Kielcach czy na Jastrzębiu to mają jednoznacznie płaskimi krawężnikami i tarkami granice wyznaczone - widać gdzie jechać jednoznacznie.

    Co do tego wypadania w trawę, to sobie przeglądałem info - mini "odprawę" mail'ową odnośnie trackay'ów na Ułężu organizowanych przez trackday.org.pl i dopiero po tym filmiku powyższym z białą 33tką zrozumiałem o czym piszą, o co chodzi i dlaczego . A piszą : "jeśli zdarzy się komuś wyjechać w trawę NIE SKRĘCAJ hamuj na wprost i dopiero wracaj na tor" .
    No niby oczywiste, ale w ogóle o tym nie pamiętałem jeżdżąc, w ogóle. Odruch jest powrotu na asfalt a przy szybkości w tej trawie ma o co oprzeć bok opony i wywrotka bardzo możliwa.

  5. #15
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Dokładnie, z resztą wszelkie przeszkody, zbliżające się krawężniki, itp. trzeba robić na kołach skierowanych w tym samym kierunku w którym leci samochód i najlepiej na całkowitym luzie.
    Co do tej szybkości, to właśnie o to chodzi - na ogół mało pewnie czujemy się w takich sytuacjach, bo nie mamy możliwości tak pojeździć i chyba nie ma lepszej opcji niż takie lotnisko jak w Białej oczywiście z odpowiednim ustawieniem próby, żeby spróbować to przetrenować. Czy trudniej z tą trajektorią - moim zdaniem trudniej głównie dlatego, że trzeba dalej patrzeć... przejedziesz się to się przekonasz. Na pewno za pierwszym razem nie jest łatwo, dlatego trzeba dobrze wykorzystać zapoznanie. Najpierw CA publikuje mapkę parę dni przed - można zapoznać się w domu z układem alejek i ogólnym kierunkiem przejazdu. Na miejscu trzeba nauczyć się z otrzymanej mapki(w których alejkach jakie przeszkody) jeszcze w drodze do samochodu, by już na pierwszej jeździe zapoznawczej wiedzieć w którą stronę następny zakręt i to już mieć z grubsza ogarnięte, a uczyć się rzeczy nieznanych - przyczepności, jak ciasne są szykany/slalomy, z jakimi prędkościami/biegami można będzie jechać w poszczególnych miejscach. Wtedy drugie zapoznanie to już rozwinięcie właściwych prędkości, nagranie zapoznania, potem w przerwie do startów oglądanie na kompie/tablecie, a w kolejce do startu ćwiczenie pamięciowe - jazda całej trasy w wyobraźni. Potem jedzie się już jak po sznurku. Wymyśliłem sobie, że tak powinno wyglądać idealne przygotowanie.
    A co do mocy to dodam tylko, że ja jechałem w tej samej klasie cywilną stukonną 33ką i nawet w jednym miejscu zapinałem IV bieg. Na wynik się nie nastawiałem, ale mimo, że w Kielcach udawało się uzyskać niezłe wyniki(szczególnie jak popadał deszcz), to jednak nie mogłem doczekać siętej możliwości polatania szybciej na lotniskach. Tak chciałem z tego skorzystać, że w BP starałem się, nie tyle dotrzeć do granic(bo nie starczyłoby przejazdów), co je próbować przekraczać. Efektem tego był np. oberek na drugim przejeździe:
    https://www.youtube.com/watch?v=t54w...4rA7lQMDXr4Z6q - trochę wstyd tych wszelkich trzasków, szmerów, ale to trochę z powodu sprzętu nagrywającego z dawnych lat. Całego przejazdu nie udało mi się nagrać, bo statyw się rozkręcił, ale za to mam super materiał od rallyvideoprv.pl:
    https://www.youtube.com/watch?v=kpSp...4rA7lQMDXr4Z6q

  6. #16
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    No tooo pojeździłeś, fajnie (z oberkiem i bez, też kilka zaliczyłem już )
    Byłeś w grupie niemodyfikowanych ?
    te nierówności to nie takie drobne bym powiedział w Białej Podlaskiej.. całkiem spore - onboard .

    Ale co widzę - szyba niedomknięta !
    Śmieję się, ale to może być nie do śmiechu, bo na jednej z odpraw uświadomili mi dlaczego tak przestrzegają domykania szyb - można by się zastanawiać po kiego, złośliwie - żeby się przegrzać ? Ale nie, to dlatego, że w razie rolki (jak tej 33tki białej z filmu wcześniejszego) - naturalnym odruchem człowieka, którego się nie pohamuje (bo to odruch, poza świadomością i myśleniem) , jest chęć podparcia się ręką. Jak nie ma szyby - nieciekawie to się skończyć musi (od kalectwa do potencjalnie wykrwawienia się na amen z rozerwanej t. ramieniowej - duże naczynie , bardzo szybko). Ta szyba zawsze cośtam zatrzyma tą podpierającą się rękę. Całkiem to logiczne. Zastanawiam się tylko co na to wszelkie KTMy X-bow, Atomy Ariele, Lotusy 7 i inne otwarte.

    Tzn może wszyscy o tym wiedzą, i piszę tu oczywistości, ale może nie wszyscy jeszcze, więc skoro nie ma działu 'trackday'e , jazda itd." no to tu wypadło...

    Co do zapoznania to myślę właśnie nagrać i oglądać. Choć i tak to można najwyżej z grubsza - jak pod prąd nie pojechać , a nie detali typu tu jechać głębiej w zakręt , tam przy wewnętrznej bo następny itd.
    Jedno tylko mnie nurtuje - zapoznanie jest w tych samych godzinach co rejestracja zawodników! i do tego raptem godzinę na wszystko o ile pamiętam dobrze. JAK?! a dopuszczalna ilość aut : 150(!) toż to tłum będzie. Wiec czy nie będzie tak że przestoję w kolejce do rejestracji czas swojego zapoznania. Cóż, najlepiej chyba jechać i zobaczyć samemu.
    I mapka przejazdu w dniu zawodów ma być z tego co zrozumiałem, trening dnia poprzedzającego - po innej trasie (pytałem). To chyba mapkę tą kilka dni wcześniej co dają to pewnie taką - gdzie asfalt jest - mapkę lotniska ogólną, się domyślam.

  7. #17
    Użytkownik Świeżak Avatar Kecaj
    Dołączył
    10 2015
    Mieszka w
    Ożarowice
    Auto
    Alfa Romeo 164 Super 2.0 V6 Turbo '93, Alfa Romeo 166 2,4JTD '03
    Postów
    42

    Domyślnie

    Widzę nie jestem jedyny, też rozmyślam nad startami w CA Cup, tylko mam jeden problem - brak samochodu... 166, ani E32 się do tego nie nadają Chciałem kupić coś żeby spróbować, ale nie widzę nic sensownego w niewygórowanych pieniądzach spełniających warunki grupy 1, w 3ciej już trochę zbyt duża konkurencja, a po drugie w CA Cup chodzi o tego ducha przeszłości, więc samochód z grupy 1 byłby tu najlepszy Tak czy siak zacząłbym od Kielc, bo zdecydowanie bliżej

    Powodzenia w startach i radości z jazdy życzę!
    Give me back the eighties!
    Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.

  8. #18
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Andrzeju,
    Tak, byłem w grupie seryjnej, z 306tką i MR2 po 170KM, 318is, itp.
    Szyba otwarta, bo to zapoznanie. Widocznie taki był poślizg czasowy, że kamerzyści zaczęli nagrywać już na zapoznaniu. Szczerze mówiąc to nigdy się nie zastanawiałem czemu jeździ się z zamkniętymi - dopiero teraz mi rozjaśniłeś. Rolkę niby też mam za sobą, póki co, ale nie podpierałem się, bo zanim zdążyłem pomyśleć to już wisiałem na boku. Wiesz co, z tymi nierównościami to wcale nie jest tak jak to słychać - mój aparat nagrywający baaardzo przejaskrawia te dźwięki. No chyba, że jak jechałem to byłem w takim amoku, że nie zwracałem uwagi, hehe, ale jednak jak oglądam sobie onboardy z Kielc to też wszystko się strasznie telepie, hałasuje, mimo że tam nawierzchnia równa jak stół.
    Nagranie przydaje się do utrwalania tego co na zapoznaniu, tak myślę. I przebieg trasy, i również jakieś miejsca do zapamiętania, błędy z zapoznania do poprawy, kluczowe wyjścia z zakrętów, itp. Z tym zapoznaniem w trakcie rejestracji to dobry pomysł na wykorzystanie czasu, z tym, że i tak pewnie wszystko się opóźni, przyjdzie koniec zapoznania, a ludzie będą stali w kolejce do rejestracji, więc będą przedłużać zamknięcie zapoznania, itp. Chyba, że coś się zmieniło. Byłem niby w 2014r na Ułężu Lancią(mało szczęśliwie), ale też poślizgi były jak zwykle. Ogólnie to najlepiej przyjechać w piątek, na spokojnie odebrać papierzyska(ew. pojeździć na treningu), okleić samochód, a jak przyjedziesz dopiero w sobotę to pilnuj otwarcia biura i jakoś to będzie. Limit samochodów to też nie zawsze był wyczerpywany, poza Kielcami - myślę, że 150 to mało realne, ale zobaczymy. Zwykle było tak, że niby mapkę publikowali parę dni przed imprezą, ale nie była ona szczegółowa, tzn. bardziej mapa terenu, gdzie park maszyn, gdzie trasa, gdzie szykany, a dopiero po rejestracji dostawałeś dokładną mapkę próby.

    Kecaj,
    Jeśli masz w miarę ogarnięte zawieszenie, hamulce, samochód jest zdolny do ciśnięcia po autostradach to nie ma, że się nie nadaje. Jeśli chodzi o to, że duże i ciężkie - niejedna taka limuzyna tam jeździła niekoniecznie marki o sportowym zacięciu(patrz: beczka W123, albo W126 z automatem, itp. ). Ja tam, startując w klasie z o wiele mocniejszymi, przynajmniej nie stresowałem się o wyniki. Ale też fakt, że fajnie jest jak ktoś ma porównywalny samochód, żeby mieć jakieś odniesienie.

  9. #19
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,296

    Domyślnie

    No planuję być wieczorem wcześniejszego dnia , na trening nie, ale jakby można było się zarejestrować wtedy to by było bardzo wygodne. Zapytam organizatora. Czyli są opóźnienia i wydłużają zapoznania, a to dobrze wiedzieć!

    To Ty weteran jesteś - 4 różne wozy i jeszcze "itp."
    A w tym roku jedziesz ?

    ps w ostatnim miesięczniki Calssicauto Cup jest artykuł "CA Cup dla zielonych" - taka zachęta i ogólna zasada podziału grup itp.

  10. #20
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Nie, nie, źle się wyraziłem - byłem w jednej klasie z tymi samochodami , a zaliczyłem 6 imprez 33ką i jedną Dedrą. Cały czas myślę o CA, ale póki co nie mam nadającego się samochodu - wszystko jest jeszcze w proszku, także zobaczymy. Ale jak tak zacząłem czytać i oglądać stare filmiki to aż mi się zachciało przejechać, choćby na oglądarę.

Podobne wątki

  1. [Giulietta] Julka 2016
    Utworzone przez dziadzia82 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-01-2016, 15:57
  2. Zlot 2016
    Utworzone przez SŁOWIK w dziale Podkarpackie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-01-2016, 22:31

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory