witam wszystkich!!!
w dniach 29-30 sierpnia,czyli w tym samym czasie co zlot AR w częstochowie odbył się ogólnoeuropejski zlot AR w holandii.
SPETTACOLO SPORTIVO zorganizowano w mieście zandvoort (tuż nad samym morzem) na torze wyścigowym CIRCUITPARK ZANDVOORT.
byłem na tej imprezie i chciałbym podzielić się wrażeniami nad tym co tam się działo,a działo się bardzo dużo.
cała dwudniowa impreza została zorganizowana z wielkim rozmachem i starannością.ale po kolei...
na miejsce przybyłem w sobotę około godziny 10 rano,obsługa skierowała mnie na parking przy biurze obiektu gdzie można było kupić bilety.po zapoznaniu się z programem kupiłem bilet na cały wekend 15€ plus 35€ za możliwość wiechania swoją alfą na teren zlotu i przejazdów po torze.
po kilku minutach znalazlem się w centrum wydażeń,i znowu wszędobylska obsługa skierowała mnie do odpowiedniego sektoru dla 156.
byłem w totalnym szoku! w życiu nie widziałem tylu alf romeo w jednym miejscu.zaparkowałem więc jak najszybciej i udałem się na rozpoznanie z nadzieją spotkania rodaków z polski...
o dziwo udało mi się spotkać całkiem przypadkowo kolegę z naszego forum "luciano",który jest posiadaczem AR 33 i podobnie jak ja czasowo przebywa w holandii.
tak więc razem mogliśmy podziwiać to co było do podziwiania...
oglądając te wszystkie samochody nie przypuszczałem że marka alfa romeo ma tak bogatą historię i mnogość modeli.niektóre auta wyglądały jakby dopiero co wyjechały z fabryki,pieknie odnowione i zadbane.
o godzinie 12:15 w sobotę odbyło się krótkie szkolenie odnośnie zachowania się i jazdy na torze.potem podzielono auta na kilka grup i stopniowo wpuszczano na tor.
zabawa była przednia miałem możliwość jeździć w towarzystwie wielu różnych alf... tych starszych i tych nowszych.
przyznam że taka jazda po torze uczy pokory w stosunku do samochodu,tu naprawdę można poznać właściwości auta w dozowany i bezpieczny sposób.widziałem sytuacje jak nie jednemu kierowcy hamulce odmówiły posłuszeństwa i na zakręcie pojechał prosto w pas bezpieczeństwa.
zaraz pojawiał się wóz obsługi technicznej i udzielano takiemu nieszczęśnikowi pomocy.
moja 156-tka spisała się bez zarzutu i nie sprawiła mi zawodu.
takich przejazdów dla chętnych było kilka w ciągu dwóch dni,poza tym niezależnie odbywały się wyścigi różnych klas.uczestniczyły w nich różne modele AR oraz fiaty 500,pierwsze mini i jeszcze wiele innych których nie pamiętam.
w boksach i grażach rozlokowali się sprzedawcy różnych gadżetów i akcesoriów.główny przedstawiciel AR miał tam również swoje stoisko.
wyścigi oraz inne atrakcje można było podziwiać z tarasu widokowego który mieścił się na dachu siedziby dyrekcji całego ośrodka,roztaczał się z tamtąd wspaniały widok na tor i park maszyn...
w niedzielę,drugiego dnia imprezy ogłoszono konkurs CONCORSO d'ELEGANZA na najładniejszą alfę zlotu.ja również wystawiłem swoją bellę do tegoż konkursu,niestety nic z tego nie wyszło.
nagrody zdobyły dwie pięknie odnowione alfy "junior",jedna 33 i jedna 156 po kompleksowym tuningu.
podsumowując impreza bardzo mi się podobała,mnogość modeli i atrakcji jakie tam się pojawiły mogły przyprawić o istny zawrót głowy.
brakowało mi tam tylko jednej rzeczy,tej wspaniałej atmosfery,tego luzu i spontaniczności którą można przeżyć i doświadczyć na takich zlotach w polsce...
zapraszam do obejrzenia zdjęć z tej imprezy,poniżej link.
http://andro34.fotosik.pl/albumy/681283.html