[Relacja] Sylwester w Czechach- pierwsze wrażenia

[Garos]

Za rok napewno nas będzie więcej,Radek155 i ja jedziemy

[shallot]

..Rewelka))

Prawie nie mowię, rece bola od siatkówki a nogi od 8 godzin tańczenia, ale było super Bawilismy się tak, że nas Czesi nagrywali na swoje komórki... pewnie jeszcze będą w następnym pokoleniu o nas w Albrechticach mówić..



Dzięki za wspaniała zabawę, z taką bandą wariatów to dawno sie nie bawiłam

[Konrado]

No bylo rewelacyjnie, a zdjecia odzwierciedla chociaz w czesci co sie tam dzialo )

[Paweł156]

Impreza była zajebista!!! Wybawilismy sie niesamowicie! A Albrechtice to jeszcze takiej imprezy i tylu Alfistów nie widziały. Juz po ostatnim zlocie w Bielsku myslalem ze było super, ale to co było teraz przeszło najśmielsze oczekiwania jeszcze ledwo co mówie i własnie jestem w trakcie uzupełniania płynów w organizmie
Przed chwila ogladalem zdjecia i az mi sie gęba smiała
Zresztą zobaczycie, foty doskonale odzwierciedlają super atmosfere jaka była
To tyle, tak na gorąco, bo pisac o tym zlocie to mozna całymi stronami, ale najpierw trzeba dojsc do siebie :mrgreen:

DZIEKI WSZYSTKIM ZA REWELACYJNA ZABAWE!!!

[Majkel]

Chociaz mnie nie było w Czechach to myślami byłem z wami. Nawet odpowiedni strój był
Tutaj fragament zabawy sylwestrowej na której był mały konkurs podnoszenia ciężarów...Nie przyznam sie które miałem miejsce

[Konrado]

Moze na nastepnym zlocie bedzie nas wiecej

[Paweł156]

Oby, oby
Nikt załować nie bedzie!

[Konrado]

Ale trzeba sie postarac o wiecej 145

[Paweł156]

Wszystkich Alf wiecej, ale i tyle co było zrobiło ze smutnego, opuszczonego miasteczka piekne miejsce co widac na zdjeciu

[Konrado]

hehe lux zdjecia Pawel