Każdy kto miał okazję pojeździć wie, że zabawa na torze była świetna a szkolenie wielu pomogło lepiej wyczuć auto, ale zawsze znajdzie się coś co można poprawić.
Dlatego też tak jak Ligar prosił jest to temat, w którym można napisać co mogło się nie spodobać na event'cie organizowanym przez SJS.
Ewentualne uwagi mogą pomóc w przyszłych latach przy organizacji podobnych imprez tego typu.
Ja od siebie powiem, że nie podobało mi się podejście instruktorów na odcinku leśnym i dużym łuku.
Kwestia była kompletnego zakazu używania gazu w zakręcie do kontrolowania toru jazdy co w przypadku niektórych o dziwo dość nadsterownych Alf nie dawało spodziewanego efektu.
Miałem też wrażenie, że podchodzą do naszych aut jako nie do przednionapędowych.
No i to co chyba każdemu przeszkadzało, czyli mała liczba przejazdów. 1 powolny przejazd zapoznawczy za samochodem SJS po bardzo krętym i wykorzystanym prawie w 100% torze z dużą i ilością zakrętów to trochę mało. Po tym przejeździe duża część kierowców nie była pewne jak ma właściwie jechać.
Pierwszy mierzony przejazd był właściwie zapoznawczym, a po jego przejechaniu nadal niektórzy nie wiedzieli jak i którędy.
4 mierzone przejazdy, z których 3 były liczone to zdecydowanie za mało jak na całodniowy event. Fakt faktem wcześniej było kilka przejazdów po mniejszym kartingowym torze, ale to tylko było w ramach szkolenia ażeby wyczuć auto.
Ewentualnie event można by zacząć o godzinę wcześniej wykorzystując w miarę możliwości jak najwięcej czasu na upalanie.
To by było chyba tyle jeśli chodzi o sugestie.
Ogólnie zabawa świetna, jakość toru perfekcyjna a szkolenie bardzo pomocne. Oby na następny rok było co najmniej tak dobrze jak w tym
Pozdro
Tomek