Wtrącę swoje 3 grosze co do jazdy. Poćwicz zakręty, łapanie styku w szczycie zakrętu, tak żebyś w szczycie zakrętu wychodził z gazem, napędzając się. Obecnie to w zakręcie do jego szczytu a nawet za wytracasz prędkość i masz spóźnione wyjścia z zakrętów i uciekają sekundy mimo że nie napadasz mocno na zakręty to je jakoś przestrzelasz.