Procedura jest prosta ale cięzka do wykonania (najlepiej robić w dwie osoby) Dotyczy tylko 2.4 TD/JTD w 1.9 jest normalnie.
Blokujemy napinacz (tłumik drgań) - ten przy alternatorze, w pozycji MAX (jak najbardziej napieta sprężyna) za pomoca trzpienia o śrenicy (bodajże 4 mm) u góry jest tam otwór w podstawie i samej dźwigni. Jeśli wcześniej ściągneliśmy pasek i napinacz rozpręzył się trzeba użyć klucza 32. Następnie luzujemy napinacz mimośrodowy (ten przy klimie) zakładamy pasek (wejdzie bez żadnych problemów) i napinamy napinaczem mimośrodowym pasek dopóty, dopóki nie będzie się dało bez oporów wyciągać i wkładać owego trzpienia w tłumiku drgań. Wszelkie drgania są wtedy pochłaniane przez spręzyne tłumika która jest maksymalnie ściśnięta. Aha, najważniejsze żeby oś tłumika przykręcona imbusem 8mm do podstawy tłumika nie była zatarta (często spotykana usterka) i między podstawą a łapą tłumika istniała cienka podkładka. Nigdy nie spotkałem się aby po napięciu paska MV według tej procedury coś łopotało, skakało itd. Co ciekawe, uszkodzony (zatarty tłumik) wykańcza koło pasowe z wzajemnością... Nawiasem mówiąc procedura napinania paska MV jest identyczna co do zasady jak w starym 3.0 V6 24v (AR 164, Lancia Kappa) i dotyczyła zarówno paska MV jak i paska rozrządu.